tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Stal Gorzów - Unibax Toruń: Wspaniała końcówka torunian
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Stal Gorzów - Unibax Toruń: Wspaniała końcówka torunian

Autor: Daniel Kapica 2009.07.12, 16:49 1 Drukuj

Dopiero za czwartym podejściem udało się rozegrać spotkanie pomiędzy Stalą Gorzów, a Unibaxem Toruń. Jednak kibice, którzy kolejny raz odwiedzili stadion im. Edwarda Jancarza, nie mogli narzekać na brak emocji, a walka o zwycięstwo toczyła się do ostatniej gonitwy.

Przypomnijmy tylko, że wcześniej na przeszkodzie do rozegrania meczu stawał deszcz, który padał nad Gorzowem. Raz spotkanie musiało być odwołane ze względu na zmianę terminu (również z powodu deszczu) międzynarodowych zawodów w Czechach.. Ostatecznie w piątkowy wieczór, 10 lipca udało się odjechać piętnaście wyścigów. Unibax przyjechał w najmocniejszym składzie, zaś w ekipie Stanisława Chomskiego poobijanego Mateja Zagara zastąpił Rafał Okoniewski. Był to pierwszy występ po długiej przerwie tego zawodnika w polskiej lidze.

Zawody nie rozpoczęły się dobrze dla Łukasza Cyrana. Młody gorzowianin musiał podjechać do swoich mechaników, by wyregulować sprzęt. Niestety nie zmieścił się w limicie dwóch minut i został wykluczony. W biegu bez Cyrana najlepiej wystartował osamotniony Thomas Jonasson, zaś za nim para torunian nie zrozumiała się i obaj upadli na tor. Sędzia winnym całego zajścia uznał Damiana Celmera i wykluczył go z powtórki. Bardziej doświadczony Jonasson nie dał szans Lampkowskiemu i zdobył trzy punkty. Kolejne dwa biegi zakończyły się podziałem punktów. O ile w drugiej gonitwie sytuacja była jasna już po pierwszym wirażu, tak w odsłonie trzeciej błąd na dystansie popełnił prowadzący Ryan Sullivan, którego wyprzedzili Karlsson i Miedziński. Daleko z tyłu dojechał Okoniewski. Ostatni bieg pierwszej serii zakończył się zwycięstwem gospodarzy. Trzy punkty zainkasował Holta, którego do końca próbował wyprzedzić Holder. Trzecia lokata przypadła Jonassonowi, ostatni był Lampkowski.

To co nie udało się Holderowi, wyszło Jagusiowi w następnym wyścigu. „Jagoda" dwoił się i troił, by minąć prowadzącego Okoniewskiego. Gdy kibice Stali cieszyli się z trzech punktów „Okonia" Jaguś minął go już „na kresce". Torunianie nie odrobili jednak strat, gdyż ostatni do mety dojechał Kościecha. Siódma odsłona, podobnie jak szósta, zakończyła się podziałem punktów, lecz w tej drugiej Chris Holder musiał się bardzo namęczyć, by odrobić trzy punkty. Najpierw odpierał ataki Davida Ruuda, a następnie Tomasza Golloba.

W ósmej gonitwie doskonałym startem popisali się zawodnicy Stali Gorzów. Broni nie składał jednak Wiesław Jaguś, który na przeciwległej prostej był już na drugiej pozycji. W drugim wirażu ambicja poniosła Thomasa Jonassona. Młody Szwed chciał „wejść" pod Jagusia, za mocno skontrował motocykl i zahaczył o torunianina, a sam upadł. Jonasson został wykluczony z drugiego podejścia, w którym od startu do mety prowadził Jaguś. Jako, że trzeci dojechał Kościucha, Unibax pierwszy raz zwyciężył drużynowo i tracił do Stali zaledwie jeden punkt. Remisem zakończył się wyścig numer dziewięć. Zwyciężył Tomasz Gollob. Drugi był Adrian Miedziński, który po starcie jechał w pierwszym łuku bardzo ciasno, co wykorzystała para gorzowian. Zawodnik z Torunia odbijając drugą pozycję, zrobił przy okazji miejsce dla Sullivana, zaś bez punktu start zakończył David Ruud. Jeszcze przed równaniem toru gospodarze zwyciężyli podwójnie i powiększyli przewagę do pięciu „oczek".

Po remisie w jedenastym biegu „Stalowcy" powiększyli swoją przewagę zwyciężając 4-2 w następnej gonitwie. Ozdobą tej gonitwy były wspaniałe, lecz nieudane szarże Wiesława Jagusia, pod bandą gorzowskiego toru, który chciał minąć Petera Karlssona. W trzynastej odsłonie starem popisali się podopieczni Jana Ząbika. Jednak, o ile Holder dojechał na pierwszej pozycji, tak Miedziński systematyczne tracił szybkość i z podwójnego zwycięstwa zrobił się tylko remis, a to stawiało Unibax w bardzo trudnej pozycji, gdyż by wygrać, w biegach nominowanych musieliby dwa razy zwyciężyć „dubletem".

Kibice przy ulicy Śląskiej już cieszyli się ze zwycięstwa i wierzyli w wywalczenie bonusa przez ich pupili. Tymczasem torunianie nie składali broni i w czternastym wyścigu zastosowali podwójną rezerwę taktyczną. Wystąpili w nim oczywiście Wiesław Jaguś i Chris Holder. Za przeciwników mieli Rafała Okoniewskiego i Tomasza Golloba. Zawodnicy Unibaxu doskonale wystartowali, ale tylko Holder nie stracił swojej pozycji. Jaguś ostatecznie znalazł się na trzeciej lokacie, a na początku drugiego okrążenia atakując go upadł Tomasz Gollob. Bieg został przerwany, Gollob wykluczony z powtórki. Za drugim razem parę torunian przedzielił Rafał Okoniewski, jednak na jednym z okrążeń odjechał za bardzo od krawężnika, co od razu wykorzystał Chris Holder i podwójne zwycięstwo gości stało się faktem.

Gorzowianie przecierali oczy ze zdumienia, a tym bardziej nierealne było dla nich podwójne zwycięstwo w ostatniej odsłonie. Tymczasem zawodnicy Unibaxu uczynili to pokonując na dystansie „Stalowców", a tym samym wygrywając mecz jednym punktem - 45 do 44.

W meczu na pewno nie zabrakło mijanek, walki na torze, a co najważniejsze dramaturgii, która trzymała w napięciu do końca. Torunianie pokazali, że są mistrzami końcówek (taka sama sytuacja miała miejsce we Wrocławiu). Tak naprawdę ten mecz wygrali Wiesław Jaguś i Chris Holder. To ich doskonała jazda sprawiła, że Unibax wywiózł z Gorzowa trzy „duże" punkty. Razem zdobyli aż 30 „oczek". Z drugiej strony jednak gorzowianie mieli dużego pecha. Wykluczenia Cyrana, Golloba i Jonassona zmieniły bardzo dużo, lecz jak mówi żużlowe przysłowie: „szczęście sprzyja lepszym". Dwanaście punktów zdobył Rune Holta, dziewięć Peter Karlsson. Zaledwie osiem „oczek" padło łupem Tomasza Golloba, tą samą ilość punktów zdobył powracający do składu Rafał Okoniewski, co w jego przypadku jest dobrym wynikiem.

Unibax Toruń 45:

1.Wiesław Jaguś (3,3,3,2,3,2*) 16+1

2.Robert Kościecha (0,0,1,1*) 2+1

3.Ryan Sullivan (1*,1*,1*,2,-) 5+3

4.Adrian Miedziński (2,2,2,0,-) 6

5.Chris Holder (2,3,1,3,2*,3) 14+1

6.Mateusz Lampkowski (2,0,0,-,0) 2

7.Damian Celmer (u/w,0) 0

 

Stal Gorzów 44:

9.Tomasz Gollob (2,2,3,1*,u/w) 8+1

10.David Ruud (1*,1*,0,0) 2+2

11.Peter Karlsson (3,1*,2*,3,0) 9+2

12.Rafał Okoniewski (0,2,3,2,1) 8

13.Rune Holta (3,3,2,3,1) 12

14.Thomas H. Jonasson (3,1,0,u/w,0) 4

15.Łukasz Cyran (w2) 0

 

Bieg po biegu:

1.Jonasson, Lampkowski, Celmer(u/w), Cyran(w2) (3-2)

2.Jaguś, Gollob, Ruud, Kościecha (3-3) 6-5

3.Karlsson, Miedziński, Sullivan, Okoniewski (3-3) 9-8

4.Holta, Holder, Jonasson, Lampkowski (4-2) 13-10

5.Jaguś, Okoniewski, Karlsson, Kościecha (3-3) 16-13

6.Holta, Miedziński, Sullivan, Jonasson (3-3) 19-16

7.Holder, Gollob, Ruud, Lampkowski (3-3) 22-19

8.Jaguś, Holta, Kościecha, Jonasson(u/w) (2-4) 24-23

9.Gollob, Miedziński, Sullivan, Ruud (3-3-) 27-26

10.Okoniewski, Karlsson, Holder, Celmer (5-1) 32-27

11.Holta, Sullivan, Kościecha, Ruud (3-3) 35-30

12.Karlsson, Jaguś, Jonasson, Lampkowski (4-2) 39-32

13.Holder, Okoniewski, Gollob, Miedziński (3-3) 42-35

14.Jaguś(C), Holder(A), Okoniewski(B), Gollob(D)(u/w) (1-5) 43-40

15.Holder(B), Jaguś(D), Holta(A), Karlsson(C) (1-5) 44-45

Sędzia: Jerzy Najwer

Widzów: 10tys.

NCD: 61,44 - Rune Holta w biegu siódmym.

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę