"Smartkask" Forcite MK1 właśnie trafia do klientów...
Kilka lat temu na podobny pomysł przedstawiała marka Skully, ale skończyło się na finansowej klapie. Tymczasem Forcite MK1, pierwszy "inteligentny" kask włąsnie trafia do klientów...
W pierwszej partii planowano wyprodukować zaledwie 1000 sztuk, zatem szczęśliwcy, którzy wpłacili pieniądze mogą spodziewać się wkrótce dostawy. Co wyjątkowego znajdziemy w Forcite MK1?
Kask ma wbudowany interkom, dzięki czemu w podróży możemy słuchać muzyki lub otrzymywać wskazówki z nawigacji a także kamerę 1080p umieszczoną w podbródku.
Forcite jest pionierem w kwestii użycia wyświetlacza heads-up w wizjerze co pomaga wykryć niebezpieczeństwa oraz umożliwia wyświetlanie wskazówek dojazdu z nawigacji.
W przeciwieństwie do kamer GOPro, Forcite ma znacznie gorszą stabilizację obrazu, co najprawdopodobniej wynika z mniejszego budżetu na rozwój. Ponadto, przewidziano tryb nagrywania; możemy zarejestrować wykroczenia innych kierowócw lub pomóc w ustaleniu przyczyny kolizji, w której braliśmy udział.
W zestawie znajduje się niewielka jednostka sterująca montowana do kierownicy, która ma ułatwić zarządzanie funkcjami kasku w czasie jazdy.
Jeśli ktoś z Was zamówił wspomniany kask, podzielcie się wrażeniami z eksploatacji...


Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze