Za pomoc w znalezieniu zabytkowego Harley’a z 1928 roku właściciel wyznaczył nagrodę w wysokości 20 000 zł.

Kilka dni temu skradziono pięknego Harleya z koszem z 1928 roku. Jak podaje właściciel, motocykl najprawdopodobniej ukradli handlarze - tego typu sprzętu nie kradną przypadkowi ludzie, tylko ludzie, którzy wiedzą co robią.

Wczorajszej nocy został skradziony mojemu ojcu motocykla marki Harley-Davidson z pierwszej połowy XX wieku. Został on skradziony i wypchnięty z garażu oraz przepchnięty przy torach w stronę Bugaju w dzielnych Dąbrowy Górniczej i najprawdopodobniej wepchnięty na busa około 3:00 w nocy.

Są podejrzenia, że zrobili to handlarze starymi motocyklami. Będą chcieli go zhandlować lub sprzedać na części - takich części nie ma, więc jeśli ktoś na giełdzie zobaczy od niego cześć proszę dzwonić. To będzie od tego motocykla!!!

Jeżeli ktoś coś widział w nocy lub ma jakieś informacje, kto mógłby to zrobić, proszę dzwonić lub pisać. Za odnalezienie nagroda wynosi 20 000 zł.

Proszę pisać: firmamika(at)interia.pl

Wczoraj pojawiła się informacja, że motocykl znajduje się w Niemczech w okolicach Wiesbaden. Na facebookowym profilu właściciela możemy przeczytać:

Są potwierdzone informacje, że motocykl jest na pewno w Niemczech w okolicy Wiesbaden. Złodzieje chcą go tam sprzedać i piszą e-maile do kupców. Proszę o kontakt!

Trzymamy kciuki za to, że motocykl się znajdzie!