Ścigacz.pl

Nowa kolekcja ubrań sygnowana logiem RSD.

Roland Sands już dawno temu przestał być człowiekiem i stał się marką. Wzorem raperów z chromowanym uzębieniem wypuścił własną linię ubrań i to nie tylko motocyklowych. Jak sam twierdzi: „Obecnie ciuchy motocyklowe są zbyt techniczne, zbyt opierające się na nazwie producenta, zbyt drogie w stosunku do jakości i wyglądu lub po prostu zbyt brzydkie”. Sands ze swoją linią ciuchów celuje w klasyczny styl vintage i bardzo dobrze, bo produkty prezentują się całkiem nieźle. Przykładowa cena kurtki skórzanej – 390 dolarów. Oprócz tego, w ofercie znalazły się rękawice, bluzy, t-shirty i czapki, a cała kolekcja nie jest ściśle motocyklowa. 390 dolarów to mniej więcej poziom średniej półki produktów włoskich. Czy bylibyście w stanie zapłacić taką kwotę za kurtkę sygnowaną RSD?