Ścigacz.pl

UOKiK przedstawił raport dotyczący jakości paliwa na stacjach benzynowych w Polsce. Chodzi o pierwsze półrocze bieżącego roku, w którym przeprowadzono łącznie 871 kontroli. Gdzie inspektorzy natrafili na chrzczone paliwo?

Okazuje się, że jest lepiej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Na "poprawione" paliwo kontrolerzy natrafili tylko w trzech przypadkach. Oznacza to, że źle było w zaledwie 0,34 proc. badanych próbek. W całym ubiegłym roku wskaźnik ten wyniósł 1,7 proc. i został uznany za bardzo dobry. Prawdopodobnie 2021 będzie pod tym względem jeszcze lepszy.

Mówiąc krótko, dystrybutorzy paliwa rzeczywiście zaczęli dbać o to, aby klienci mieli do dyspozycji dobrej jakości surowiec.

Bez wątpienia do tego stanu rzeczy doprowadziły również cykliczne raporty publikowane przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów z adresami punktów, w których paliwo nie spełniało norm. Tak jest również obecnie. Trzy stacje benzynowe, na których paliwo było złej jakości, to:

1. Zakład Produkcyjno-Handlowo-Usługowy "KAMA Kowalski"Antoni Piotr Kowalski (part. BP), Skępe, ul. Warszawska 1 (woj. kujawsko-pomorskie): benzyna, zawyżony parametr całkowitej zawartości organicznie związanego tlenu.

2. Bogdan Nesterowicz NESTAR BOGDAN NESTEROWICZ, Brzeg, ul. Chocimska (woj. opolskie): olej napędowy, zaniżony parametr temperatury zapłonu. W badaniu powtórnym próbka w normie.

3. Zbigniew Legutko FIRMA HANDLOWO-USŁUGOWA ZBIGNIEW LEGUTKO, Chełmża, ul. Dworcowa 26A (woj. kujawsko-pomorskie): olej napędowy, zbyt niska stabilność oksydacyjna.

Przypomnijmy, że jazda na chrzczonym paliwie jest bardzo szkodliwa dla naszych silników. Uszkodzone mogą zostać świece, sonda lambda, katalizatory, wtryskiwacze czy pompa ciśnienia. Objawami zatankowania zmodyfikowanego paliwa są m.in. głośna i nierówna praca silnika oraz intensywne dymienie z układu wydechowego.