Ścigacz.pl

Trasa drugiego etapu poprowadziła zawodników do serca Arabii Saudyjskiej - Al Duwadimi. Pojawiły się na niej pierwsze wydmy i choć nie były zbyt trudne, wymagały od zawodników umiejętności nawigacyjnych. 464-kilometrowy oes nie sprawił problemów ekipie Energylandia Rally Team, która zaliczyła kolejny świetny start i nadal zajmuje całe tymczasowe podium.

Po niedzielnym etapie, w którym zajął dopiero 11. miejsce, Ross Branch co prawda utrzymał prowadzenie w generalce, ale jego przewaga stopniała do niecałych trzech minut. Najszybszy na drugim oesie był Nacho Cornejo, który doskonale wykorzystał swoje umiejętności nawigacyjne. Za nim na mecie zameldowali sie Luciano Benavides i Pablo Quintanilla.

Polscy motocykliści dotarli w niedzielę na metę w komplecie: Maciek Giemza z 26. czasem (36. w generalce), Konrad Dąbrowski z 31. ( 28 miejsce w klasyfikacji), a Bartłomiej Tabin z 73. (71. w klasyfikacji).

W klasie samochodów Stéphane Peterhansel wygrał swój pięćdziesiąty oes w karierze wyprzedzając Sébastiena Loeba zaledwie o pół minuty. Dla Krzysztofa Hołowczyca i Łukasza Kurzei ten etap nie był szczęśliwy. Polski zespół, aby nie rozjechać jednego z wyprzedzanych motocyklistów musiał odbić z trasy, uderzył w kamień, urwał koło i musiał czekać na pomoc. Wielogodzinna strata oznacza koniec szans na dobry wynik. Prawie 8 godzin na oesie spędzili Magdalena Zając i Jacek Czachor, jednak tej parze udało się dotrzeć do mety  z 57. czasem.

Na przeciwnym biegunie znajdują się z kolei nasze drużyny w klasie Challenger. Eryk, Michał i Marek Goczałowie po drugim etapie nie oddali podium w generalce. Eryk i Oriol Mena znów okazali się bezkonkurencyjni, a Michał Goczał z Szymonem Gospodarczykiem na mecie byli drudzy tracąc do liderów zaledwie minutę. Marek Goczał i Maciej Marton finiszowali z 4. czasem, za Mitchem Guthrie, ale utrzymali 3. miejsce w generalce.

W klasie SSV Grzegorz Brochocki i Grzegorz Komar musieli na trasie naprawiać samochód i dotarli na metę etapu z 23. czasem. W generalce plasują się oczko niżej - na 24. pozycji.

Wśród polskich załóg Dakar Classic najlepsi ponownie byli Michał Horodeński i Arkadiusz Sałaciński, którzy zajęli 22. miejsce. Bracia Zoll zameldowali się na 32. pozycji, Tomasz Staniszewski i Stanisław Postawka zajęli 49. miejsce, a Dominik Ben i Katarzyna Malicka 71.

Szczegółowe wyniki znajdziecie TUTAJ.