Rajd Dakar 2024. Adrien Van Beveren wygrywa dziewi±ty etap, Konrad D±browski zalicza kolejny awans [VIDEO]
Odcinek powrotny do Al Ula był zupełnie inny niż na początku rajdu. Zawodnicy co prawda omijali skały wulkaniczne, jadąc północną trasą, ale podobne było kamieniste podłoże, na którym trzeba było zachować podwójną czujność, aby nie uszkodzić opon i nie zgubić się na trasie. Najlepszy w tej rozgrywce był Adrien Van Beveren, który przez znaczną część dnia otwierał trasę, a następnie triumfował na mecie w Al Ula.
Gdy na horyzoncie widać metę, strategia staje się kluczowa. Faworyci robili co mogli, by nie otwierać trasy dziewiątego etapu. Ostatecznie ta rola przypadła Adrienowi Van Beverenowi. Francuz doskonale sobie jednak z nią poradził i wygrał oes. Powrócił też na najniższy stopień podium klasyfikacji, a do lidera, którym jest jego teamowy kolega Ricky Brabec, traci 11 minut. Startujący jako siódmy Amerykanin szybko przesuwał się do przodu i ukończył odcinek z drugim czasem. Jego główny rywal, Ross Branch popełnił błędy nawigacyjne i na mecie zameldował się dopiero z piątym czasem.
Dobrą jazdą na dziewiątym etapie pokazał Konrad Dąbrowski, który finiszował z 19. czasem i awansował na 25. miejsce w rajdzie. Bartłomiej Tabin, 64. na etapie, utrzymał się na 57. pozycji.
W klasie samochodów Krzysztof Hołowczyc i Łukasz Kurzeja jechali bardzo dobrym tempem, ale w końcówce musieli wymienić półoś i odnotowali dopiero 38. czas na mecie odcinka. Magdalena Zając i Jacek Czachor ukończyli etap na 52. pozycji.
W Dakar Classic duet braci Zoll zajął na dziewiątym etapie 46. miejsce. Na 31. pozycji etap ukończyli ich koledzy z zespołu P-Rally Tomasz Staniszewski i Stanisław Postawka. Mieszkająca na Majorce polska para Dominik Ben i Katarzyna Malicka zajęła 64. miejsce. Najwyżej sklasyfikowaną polską załogą byli Michał Horodeński i Arkadiusz Sałaciński, którzy uplasowali się na 23. miejscu.
Szczegółowe wyniki znajdziecie TUTAJ.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze