Ścigacz.pl

Pojazd pozostawiający za sobą dwa ślady raczej nie jest motocyklem. Niby tak, ale przecież motocykl może być z koszem, a Yamaha Niken czy choćby Piaggio MP3 mają nawet trzy ślady. Dlatego właśnie Quady które są trochę połączeniem samochodu z motocyklem, dla mnie będą bardziej zaliczane do rodziny motocyklowatych niż samochodopodobnych.

Quad na polskim rynku jest często sprzedawany jako maszyna rolnicza a rejestrowany jako pojazd samochodowy inny. I właśnie słowo inny niech pozostanie naszym motywem przewodnim.

Marcin Kuroń, właściciel firmy ATV Swap Garage zgodził się podzielić swoją wiedzą z budowy quadów.

Paweł: Wiem, że do swoich projektów używasz głównie Raptorów, czemu akurat ten quad?

Marcin: Przede wszystkim jego popularność i gabaryty. Jest on produkowany w praktycznie nie zmienionej formie już od wielu lat. Jego konstrukcja oparta o hybrydową ramę (tył aluminiowy, przód stalowa klatka) konstrukcja, oraz stosunkowo dużo miejsca na silnik, czynią go idealnym pojazdem do modyfikacji.

Paweł: Skąd w ogóle pomysł na zmianę silników na inne?

Marcin: Silniki Yamahy nie są jednostkami, które mogą zrobić bardzo dużo kilometrów bez remontu. Ich trwałość warunkuje sposób użytkowania i serwisowania, jednak quad sam w sobie nie ma lekkiego życia. Stąd też częsta potrzeba remontów czy wymian silników. Mój pomysł był taki, żeby zamontować silnik z motocykla, który będzie wytrzymywał dłuższe przebiegi bez remontu. Na początku montowałem silniki z Hondy CB500, a z biegiem czasu głównym dawcą silników została yamaha MT07.

Paweł: Masz w na swoim koncie dużo różnych projektów, czy zawsze jest tak, że to klient przychodzi i mówi chcę silnik np. z Hondy Gold Wing a Ty go montujesz?

Marcin: Hahaha, nie do końca. Chociaż rama raptora daje duże możliwości... Pierwszym większym projektem było moje własne Panigale. Chciałem zbudować coś na prawdę mocnego i ciekawego. Przeróbkę robię zawsze w sposób przemyślany i profesjonalny. Główne założenia są takie, że wymiary quada czyli rozstaw osi, geometria, czy gabaryty zewnętrzne pozostają bez zmian może się różnić jedynie szerokość samego pojazdu. Rama jest przystosowywana pod konkretny silnik. Potem jest piaskowana i malowana tak, że wygląda jak produkt fabryczny. Do przeróbek stosujemy sprawdzone elementy produkowane przez renomowane fabryki. Mówię tu o akcesoryjnych elementach zawieszenia, czy chociażby przeniesieniu napędu czyli tylnej osi, która to musi wytrzymać znacznie więcej niż 15kW :-) Na koniec elementy plastikowe czyli tzw. owiewki. Mają pasować oryginalne raptorowe, oczywiście w dowolnym malowaniu np. nawiązującym do producenta silnika tak jak miało to miejsce w projekcie Ducati Panigale czy BMW S1000R.

Paweł: Quad ma rolgaz pod kciukiem ale widziałem w twoich projektach również klasyczny rolgaz, czy jest to wymóg elektroniki która idzie z silnikiem?

Marcin: I tak i nie. Oczywiście większość nowych motocykli działa na potencjometrze w rolgazie, my jednak możemy zrobić dowolnie wedle życzenia klienta. Rolgaz klasyczny (sprawdza się w jeździe ulicznej) lub gaz pod kciukiem (tu ukłon w stronę jazdy w terenie).

Paweł: No właśnie, teren i quad z innym silnikiem jak to się sprawdza?

Marcin: Zależy jak trudny teren... Jednak z punktu widzenia technicznego, przystosowuję quada pod wymagania klienta, jeżeli ma jeździć w terenie i przeprawiać się przez rzekę, to będzie do tego przygotowany. Dorabiamy również akcesoryjne zbiorniki paliwa czy właśnie doloty powietrza a co za tym idzie również układy wydechowe. Natomiast do jazdy głównie ulicznej montujemy chociażby amortyzatory skrętu które bardzo się przydają przy dużo większej mocy.

Paweł: Wiem, że macie na warsztacie dwa fajne projekty, mówię tu o Panigale 1199 oraz KTM Adventure 1290. Mam nadzieję, że podzielicie się z nami doświadczeniami z budowy a później wrażeniami z jazdy...

Marcin: Oczywiście bardzo chętnie. Nie wiem dokładnie kiedy skończymy, ponieważ nadrabiamy trochę zaległości, jednak na pewno będziemy w kontakcie.

Bardzo dziękuję Marcinowi za rozmowę a Was moi drodzy zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć z już zrealizowanych projektów ATV Swap Garage. Zobaczcie też koniecznie film z przejażdżki takim właśnie przerobionym Raptorem. Naszym zdaniem dopiero po takich przeróbkach widać w takim quadzie drapieżnika...