Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 148
Pokaż wszystkie komentarzeProblem zbyt niskich kar za jadę bez uprawnień rzeczywiście istnieje. Nie kazdy jest na tyle rozgarniety zeby zdawac sobie sprawę, co sie stanie w razie wypadku. A po za tym, każdy liczy że akurat jemu nic złego się nie stanie. Boczo słusznie zauwazył, ze wyjściem mogłyby być grzywny od własnie 5 tys. Co do egzaminów i systemu szkolenia to nie ma co demonizować. Bardzo wiele zależy od kandydata na kierowcę. Wybów odpowiedniej szkoły jazdy - bardzo ważna sprawa. Sam stałem przed takim dylematem i wybrałem szkołę prowadzona przez motocyklistów. Bardzo wiele im zawdzęczam. Co do samego egzaminu - oczywiście wiele zależy od egzaminatora ale ja np. zdawałem w Warszawie, egzaminator był uprzejmym profesjonalistą starającym się uspokoić zestresowanego kandydata. Zdałem za pierwszym razem, podobnie jak jakiś czas temu kat B. PS: zdają sobie sprawę że wybór szkół w mniejszych miastach jest ograniczony ale bez przesady.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza