Ta witryna u¿ywa plików cookie. Wiêcej informacji o u¿ywanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, mo¿na znale¼æ
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj wiêcej tego komunikatu.
Komentarze 21
Poka¿ wszystkie komentarzePrawda jest taka, ¿e niestety szczególnie na wsiach je¿d¿± na rowerach starsi ludzie, za grosz nie maj± pojêcia o znakach, pierwszeñstwach. Ostatnio jad±c po mie¶cie zwyzywa³ mnie rowerzysta jad±cy pod pr±d drog± jednokierunkow±, bo zwróci³em mu z samochodu uwagê, ¿e tak samo jak mnie, jego te¿ obowi±zuj± te same przepisy. Czemu ja muszê objechaæ pó³ miasta, a on sobie wali 3 razy pod pr±d i ma kilometr bli¿ej? I dzieciaki, którym kupuje siê 5 razy za du¿y rower, ¿eby by³ na pó¼niej, ledwo nim jedzie, "ale jedzie" i te¿ przepisów za nic nie zna. Niestety, Nas kierowców obci±¿a siê na ka¿dym kroku, a rowerem sobie mo¿e jechaæ ka¿dy i mieæ gdzie¶ ¿e s± jakie¶ "zasady". Problem le¿y w tym, a nie w samych rowerzystach, ich te¿ powinno siê egzaminowaæ, choæby teoretycznie. to g³upie 30 z³ w WORDZie a wielu niebezpiecznych sytuacji da³oby siê unikn±æ.
OdpowiedzUlica, przy której mieszkam od x lat, kilka tygodni temu zosta³a jednokierunkow±, bo ponoæ dosz³o tu do kilku niebezpiecznych sytuacji z udzia³em puszkarzy. Jad±c na rowerze muszê objechaæ ok. kilometra i to pod górkê ¿eby dojechaæ do swego domu, na moto mi to nie przeszkadza, ale jad±c rowerem po pracy zwyczajnie mi siê nie chce, wiêc jadê pod pr±d, tym bardziej ¿e ruch praktycznie ¿aden. Niech no jaki¶ puszkarz mi co¶ kiedy¶ powie to us³yszy co o tym my¶lê.
Odpowiedz