Ścigacz.pl

Na początku 2022 roku weszło w życie rozporządzenie dotyczące nowego oznakowania pojazdów policyjnych w Polsce. Premierowy pokaz odbył się podczas targów Polsecure 2022 w Kielcach. Pokazano wówczas policyjny radiowóz i motocykl w nowych w barwach, a teraz rozpoczęły się dostawy dla drogówki.

Co prawda już w maju okazało się, że mocniejsza kolorystyka i doświetlenie pojazdów obejmie jedynie nowe pojazdy, a pozostałe pozostaną srebrno-niebieskie, bo policji nie stać na drogie farby i naklejki, ale nie będziemy już grzebać w tej sprawie. Było, minęło.

Teraz ponownie zobaczyliśmy policyjne BMW R 1250 RT w najnowszych kolorach i gotowe do służby. Motocyklami pochwalili się mundurowi z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji.

Zgodnie z zapowiedzią są to zupełnie nowe maszyny. Warszawska policja dostała pięć jeszcze pachnących farbą BMW R 1250 RT.  To bardzo ciekawy motocykl, którego cechy sprawiają, że jest idealnie skrojony dla potrzeb służb mundurowych.

Ten niemiecki turystyk nie przykleja się do klasy adventure, bo pozostaje wierny szosie. Warto przypomnieć, że jedną z najciekawszy nowości na pokładzie jest radar współdziałający z adaptacyjnym tempomatem. W ramie motocykla bawarskiego koncernu znajduje się solidna jednostka o pojemności 1254 cm3 i mocy 136 KM i 143 Nm momentu obrotowego.

BMW R 1250 RT rozpędza się do przysłowiowej "setki" w 4 sekundy, co można uznać za bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę, ze masa motocykla wynosi aż 280 kg. Ale ten ciężar przecież nie znika, dlatego R 1250 RT pojedzie nieco ponad 200 km/h i na tym poprzestanie. Czy jest jakaś przyszłość dla niegrzecznych chłopaków na ścigaczach.

Ale żarty na bok. Nikt teraz nie będzie mógł się wytłumaczyć, że nie dostrzegł pana policjanta na ogonie. Motocykle dostały oczo… mocne, dodatkowe elementy odblaskowe żółto-zielonej fluorescencyjnej barwy. Do tego jeszcze komplet silnego oświetlenia LED. Wszystko po to, aby policjanci byli doskonale widoczni niezależnie od okoliczności i warunków atmosferycznych.

Motocykle już krążą po Warszawie i trasach szybkiego ruchu. W niedalekiej przyszłości będzie ich więcej, bo to oczywiście nie koniec zakupów policji.