tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Polacy awansuj± na IV etapie Dakaru 2013
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Polacy awansuj± na IV etapie Dakaru 2013

Autor: Lovtza 2013.01.09, 08:07 Drukuj

Kuba Przygoński odnotował dziewiątą pozycję na czwartym etapie rajdu Dakar. Motocyklista ORLEN Team awansował na dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej. O dwa miejsca przeskoczył również kapitan zespołu Jacek Czachor - jest 28. w wynikach.

Po nieudanym trzecim etapie błyszczał dziś motocyklista Joan Barreda Bort, który wystartował do odcinka specjalnego z 23. pozycji. Hiszpan zdeklasował rywali i pokonał aż o 8’23 sekundy kolejnego w wynikach Oliviera Paina. Trzeci był David Casteu.

NAS Analytics TAG

Do przetasowań doszło w generalce. Nowym liderem jest Olivier Pain, pozycję drugą zajmuje David Casteu, a trzecią Cyril Despres. Kuba Przygoński otrzymał wczoraj pięciominutową karę za niedokonanie formalności związanych z książką drogową. Dziś pojechał jednak bardzo dobrze. Motocyklista ORLEN Team zanotował dziewiąty czas.  

"Początek trasy bardzo trudny, jechaliśmy po miękkich wydmach. Później zjeżdżaliśmy z ekstremalnie stromego zjazdu, miał ponad 400 metrów długości, tamtędy zostały puszczone tylko motocykle. Trudno było wyhamować sprzęt i cały czas walczyliśmy żeby się utrzymać w siodle. Na końcu była bardzo stroma ściana, przed którą ciężko było się zatrzymać.   Odcinek jednak bardzo dobry. Jechaliśmy kawałek bezpośrednio nad morzem, tam nie mogliśmy się rozpędzić z powodu silnego wiatru" - komentował Kuba Przygoński.

Jacek Czachor był dziś 34., to jednak wystarczyło, aby wspiąć się o dwa oczka w generalce. Marek Dąbrowski był setny, jest 80.

"Dzisiaj był ewidentnie najtrudniejszy dzień. Były wydmy, ale to nie one, lecz góry, stanowiły największy problem. Trasa dla motocyklistów była wyjątkowo ciężka z dużą liczbą ostrych kamieni. Trzeba było również uważać na zjazdach by nie zyskać zbyt dużej prędkości"  - mówiłJacek Czachor.

"Na początku etapu praktycznie nie było widać gdzie jedziemy. Zgadywałem wytaczając kierunek jazdy. Wszędzie zakopywali się motocykliści. Wyjątkowo wymagający odcinek. Kiedy zrobiło się bardziej przejrzyście na trasę wyległo tysiące krabów, je zapewne najbardziej zapamiętam z tego odcinka" - komentował Marek Dąbrowski.

Znakomity dzień zanotowali nasi quadowcy. Z wtorkowym etapem świetnie poradził sobie Łukasz Łaskawiec, który konsekwentnie odrabia straty i awansuje na coraz wyższe pozycje. Wczoraj ontynuował szybką i równą jazdę meldując się na wszystkich waypoint’ach z trzecim czasem i na takiej samej pozycji kończąc etap. Dziś od Łokera lepsi byli tylko Marcos Patronelli (Argentyna) - zwycięzca Dakaru z 2010 roku i Sebastian Husseini (Zjednoczone Emiraty Arabskie) - zdobywca Pucharu Świata z 2007 roku. Czwarty na metę dojechał Rafał Sonik. Obaj Polacy poprawili się również w klasyfikacji generalnej, Sonik na trzecie, a Łaskawiec na piąte miejsce.

Na początku odcinka specjalnego miałem zdarzenie, które mnie trochę rozbiło. Na dziewiątym kilometrze, w bardzo wąskim kanionie, w fesz feszu przewróciło się dwóch motocyklistów. Fesz fesz to najgorsze podłoże, po jakim można jechać, bo jest jak rozpylona skała. Dostaje się wszędzie i kiedy jedzie się zanurzonym w jego grubej warstwie kompletnie nic nie widać. Zapada noc. W takich warunkach i trudnym ukształtowaniu terenu, nie miałem jak ominąć tych motocyklistów i stałem tam może nawet 15 minut - relacjonował Sonik tuż po przekroczeniu mety.

Łukasz Łaskawiec: - "Dzisiejszy etap to bardzo szybki i kamienisty odcinek oraz długa, ponad 400 kilometrowa, męcząca dojazdówka na biwak, która chyba najbardziej dała mi się we znaki. Na trasie unosiły się ogromne ilości fesz feszu, powodujące, że praktycznie nic nie widziałem. Miałem wrażenie, że nigdy nie wyjadę z tego piekielnego kurzu... Mieliśmy też dwa strome zjazdy, jeden w początkowej partii etapu, dugi tuż przed metą, na których trzeba było szczególnie uważać. Etap był też niesamowicie widowiskowy - przez około 15 kilometrów trasa ciągnęła się po plaży, wzdłuż oceanu - krajobraz był niesamowity, wokół quada biegały kraby, można powiedzieć, że organizator wynagrodził nam wcześniejsze męczarnie. Niestety, jeszcze na odcinku specjalnym uszkodziłem wydech, quad pracował więc bardzo głośno i na koniec dnia mam wrażenie, że kompletnie nic nie słyszę. Poza tą drobną usterką, moja Yamaha spisuje się świetnie"

Dumni możemy być nie tylko z naszych quadowców i motocyklistów. Ponownie doskonale zaprezentowali się Adam Małysz i Rafał Marton. Odcinek, który w zeszłym roku stał się cmentarzyskiem maszyn pokonali z 18. czasem i w klasyfikacji generalnej przesunęli się na 19. pozycję. Z odległej 118. pozycji startowała dziś załoga ORLEN Team: Szymon Ruta i Laurent Lichtleuchter, która na etapie wcześniej utraciła przedni napęd i odnotowała w skutek awarii znaczną stratę. Szymon przebijał się z końca stawki i wyprzedzał sukcesywnie wolniejsze pojazdy. Finalnie ukończył jako 51.

Zwycięzcą etapu został Nasser Al.-Attiyah, który na etapie pokonał Guerlaina Chicherita zaledwie o 36 sekund. Trzeci był Stephane Peterhansel, który cały czas prowadzi w rajdzie. Drugi jest Al-Attiyah, trzeci Giniel de Villiers.

Problemy nie opuszczały dziś czołówki rajdu. 24 kilometry za startem rolował Robby Gordon, który zdołał dotrzeć do mety, jednak stracił aż pięć godzin próbując postawić auto ponownie na kołach. Lucio Alvarez miał awarię. Podobnie z problemami technicznymi walczył Carlos Sainz, który zatrzymał się na 147 kilometrze na aż 38 minut. 

Jutro rajd opuszcza Peru i wkracza do Chile. W planie dnia jest zupełnie inna trasa dla motocyklistów i samochodów. Etap dla jednośladów rozpoczyna się odcinkiem specjalnym o długości 136 km, który startuje z biwaku położonego na wysokości 2 tysięcy metrów. Samochody najpierw pokonają 284 km dojazdówki po czym przystąpią do ścigania na trasie o długości 172 kilometrów. Wraz z opuszczeniem Peru zmienia się sceneria i charakterystyka trasy. W planie dnia jest więcej kamienistej nawierzchni oraz jazdy w wyschniętych korytach rzek.  

Wyniki 35. rajd Dakar etap 4 motocykle

1. Joan Barreda (E) Husqvarna TE 449 RR 3:41.09
2. Olivier Pain (F) Yamaha YZ 450F +8.23
3. David Casteu (F) Yamaha YZ 450F +10.42
4. Gerard Farres (E) Honda CRF 450 +11.40
5. Helder Rodrigues (P) Honda CRF 450 +11.43
6. Ruben Faria (P) KTM 450 +12.18
7. Javier Pizzolito (RA) Honda CRF 450 +12.32
8. Jordi Viladoms (E) Husqvarna TE 449 RR +12.40
9. Kuba Przygoński (PL) KTM 450 +14.01
10. Alain Duclos (F) Sherco 450 SR +14.11
...
34. Jacek Czachor (PL) KTM 450 +35.53
100. Marek Dąbrowski (PL) KTM 450 +1:44.09

Klasyfikacja generalna po 4. etapie motocykle

1. Pain 10:10.38,
2. Casteu +2.24,
3. Despres +3.09,
4. Barreda +5.38,
5. Viladoms +7.22,
6. Faria +8.39,
7. Lopez +10.01,
8. Botturi +11.44,
9. Przygoński +14.20,
...28. Czachor +47.33,
80. Dąbrowski +2:57.58.

Wyniki 35. rajd Dakar etap 4. quady

1. Marcos Patronelli (ARG) Yamah 004:25:46
2. Sebastian Husseini (ARE) Honda  +09.48
3. Łukasz Łaskawiec (POL) Yamaha +15.45
4. Rafał Sonik (POL) Yamaha +26.41

Klasyfikacja generalna po 4. etapie quady

1. Marcos Patronelli (ARG) Yamaha 11:21:26
2. Sebastian Husseini (ARE) Honda +14.06
3. Rafał Sonik (POL) Yamaha +01.00.17
...
5. Łukasz Łaskawiec (POL) Yamaha +01.17.45

Wyniki 35. rajd Dakar etap 4. samochody

1. Nasser al-Attiyah/Lucas Cruz (Q/E) Buggy Damen Jefferies 3:28.46
2. Guerlain Chicherit/Jean-Pierre Garcin (F) Buggy SMG +36
3. Stephane Peterhansel/Jean-Paul Cottret (F) Mini All4 Racing +1.17
4. Giniel de Villiers/Dirk von Zitzewitz (ZA/D) Toyota Hilux +4.17
5. Nani Roma/Michel Perin (E/F) Mini All4 Racing +7.27
6. Leonid Nowickij/Konstantin Żilcow (RUS) Mini All4 Racing +13.55
7. Nunzio Coffaro/Daniel Meneses (YV) Toyota Hilux +20.45
8. Ronan Chabot/Gilles Pillot (F) SMG Original +21.07
9. Pascal Thomasse/Pascal Larroque (F) Buggy MD Optimus +24.37
10. Carlos Sousa/Miguel Ramalho (P) Great Wall Haval +26.09
...
18. Adam Małysz/Rafał Marton (PL) Toyota Hilux +59.48
51. Szymon Ruta/Laurent Lichtleuchter (PL/F) Toyota Hilux +2:51.04
69. Piotr Beaupré/Jacek Lisicki (PL) BMW X5 CC +3:35.49

Klasyfikacja generalna po etap 4. samochody

1. Peterhansel 9:04.29,
2. al-Attiyah +5.16,
3. de Villiers +33.22,
4. Nowickij +33.48,
5. Roma +39.06,
6. Chicherit +42.32,
7. Chabot +59.30,
8. Errandonea +1:04.54,
9. Gadasin +1:22.07,
10. Thomasse +1:23.56,
...19. Małysz +2:24.28,
57. Beaupré +8:13.43,
65. Ruta +9:17.17.

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

NAS Analytics TAG
Zobacz równie¿

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    NAS Analytics TAG
    na górê