Ścigacz.pl

Rząd przyjął dziś (15.09.2021) ostatecznie kwotę płacy minimalnej, która będzie obowiązywać od 1 stycznia 2022 roku. Najniższe wynagrodzenie za pracę wzrośnie od nowego roku o 210 zł brutto i wyniesie 3 010 zł.  

Ale powyższa zmiana oznacza również zwiększenie kar dla kierowców, którzy nie opłacili OC albo nie zapłacili podatku po kupnie używanego samochodu lub motocykla. Ile od nowego roku zapłacą motocykliści, którzy nie dopełnią powyższych obowiązków?

Wysokość kar za brak OC jest uzależniona od płacy minimalnej, dlatego czekaliśmy na propozycje rządu, który zapowiedział podwyżkę na 2022 rok. W sierpniu Mateusz Morawiecki ogłosił, że proponowana kwota płacy wyniesie 3000 zł brutto, ale ostatecznie jest nieco wyższa, co zmienia również zakładane, prognozowane stawki kar za brak obowiązkowego ubezpieczenia pojazdu.

W przypadku motocykli grzywna jest niższa niż dla właścicieli samochodów bez opłaconej polisy.  Standardowo jest to kwota wynosząca jedną trzecią płacy minimalnej, zatem kara za brak OC dla motocykla w bieżącym roku wynosi nieco ponad 1 tys. zł.

W praktyce, jeśli opóźnienie wyniesie od 1 do 3 dni, spóźnialscy muszą się liczyć z karą w wysokości 201 zł. Z kolei brak OC od 4 do 14 dni będzie skutkować koniecznością zapłaty 502 zł. Powyżej tego terminu kwota grzywny wzrośnie do 1003 zł.

Znacznie wyższą karą zagrożona jest osoba, która zakupiła używany pojazd, a nie zapłaciła podatku od czynności cywilno-prawnych. Prawo przewiduje na dopełnienie formalności 14 dni. Jeśli nabywca przekroczy ten termin i nie złoży deklaracji PCC-3, musi liczyć się z grzywną w wysokości od 10 proc. wartości minimalnej płacy brutto, do nawet 20 krotności minimalnego wynagrodzenia.

W nadchodzącym roku kara wyniesie od 301 zł do nawet 60 200 zł! Oczywiście osoby, które zakupiły używany motocykl i nie dopełniły obowiązku zapłaty podatku, nie zostaną ukarane maksymalną kwotą grzywny, ale bez wątpienia mandaty wzrosną.