Ścigacz.pl

Sezon przewidywał tylko i wyłącznie rozgrywki na dobrze znanym zawodnikom mini motocykli pit bike torze, w Głażewie. Ale już w sobotę będą rywalizować na nowym obiekcie w Mórkowie koło Leszna! Szykuje się ciekawe zakończenie sezonu.

Pojawienie się nowego obiektu na mapie zawodów pit bike, było wielką niespodzianką dla wszystkich fanów małego off-roadu. Zawodnicy pit bike, po raz pierwszy wystartują na torze Mórkowo koło Leszna. Do tej pory cykl Pit Bike Cup odbywał się tylko i wyłącznie na torze w Głażewie. Przesunięte na koniec sezonu rundy, zakończyły się w strugach deszczu. Pierwsza wrześniowa została odwołana, druga w październiku pozwoliła rozegrać tylko jedną serię wyścigów. Niespodziewanie w kalendarzu pojawiły się zawody w Mórkowie, ku uciesze środowiska i zawodników pit bike, zawody ruszają więc w Polskę. Gospodarzem rundy będzie lokalne stowarzyszenie PitBike51, a organizatorem tradycyjnie MX Otopit Toruń.

- Faktycznie ten rok był dość pechowy dla Głażewa, mimo olbrzymiej pracy i determinacji, przegraliśmy z pogodą - potwierdza Łukasz Pawlikowski, MX Otopit Toruń. - Jeżeli chodzi o plany ekspansji cyklu na kolejne obiekty, były one już dość zaawansowane. Sytuacja przyspieszyła decyzje, teraz pozostaje nam liczyć na piękne warunki podczas edycji Pit Bike Cup Leszno. Gospodarze wydarzenia bardzo solidnie przygotowują się do niego, na torze cały czas trwają prace i wszystko jest pod kontrolą. Jednocześnie już myślimy o kolejnych obiektach, na których mogłyby rozegrać się zawody. Na pewno w kolejce czeka tor Brodnica.

Reprezentanci leszczyńskiego ośrodka pit bike, gdzie funkcjonuje m.in. szkółka i tor, nie mogą się doczekać przyjęcia gości. To prężna ekipa, która nie tylko świetnie sprawdza się w rywalizacji sportowej, ale i nie boi się podjęcia przygotowania zawodów.

- Bardzo cieszymy się, że będziemy mogli przyjąć u siebie zawodników z całego kraju - mówi Jakub Majchrzak, PitBike51. - Nasza społeczność istnieje zaledwie dwa lata, ale pod swoimi skrzydłami mamy około trzydziestki młodych zawodników - dzieci i młodzieży, i drugie tyle realizujących swoją pasję dorosłych riderów. Jako inicjator całego przedsięwzięcia mam na swoim koncie karierę w motocrossie i cross country. Kiedy zdałem licencję PZM, został mi przydzielony numer startowy 51. Teraz ta cyfra stała się inspiracją do dalszego przekazywania mojej miłości do motosportu. Póki co się to udaje, a nasi zawodnicy wracają do Leszna z kolejnymi sportowymi sukcesami. To dodaje motywacji. Teraz kolejne wyzwanie - współorganizacja Pit Bike Cup. Nie mogę się doczekać.

Pit Bike Cup odbędzie się w sobotę 24 października na torze Mórkowo k. Leszna. Dzień wcześniej przewidziano oficjalne treningi dla zawodników. Wszystkie informacje i zapisy na stronie organizatora: TUTAJ. Całe wydarzenie będzie transmitowane na żywo, na kanale klubu: YouTube.pl/Otopit. Zawody odbywają się w reżimie sanitarnym, bez udziału publiczności.