Pecco Bagnaia kontra Jorge Martin - ostatnie starcie w Walencji. Sobotni Sprint mo¿e rozstrzygn±æ losy tytu³u
Przed nami ostatnia runda cyklu MotoGP. Losy tytułów w mniejszych klasach zostały już rozstrzygnięte, a niewiadomą pozostaje ten najbardziej prestiżowy tytuł mistrzowski w klasie królewskiej. Powalczą o niego Pecco Bagnaia i Jorge Martin. Co musi się wydarzyć, żeby zostali mistrzami?
W październiku 2022 r. ekscytowaliśmy się pojedynkiem Pecco Bagnaia kontra Fabio Quartararo. Był to pierwszy raz od 2017 r., kiedy losy tytułu w klasie królewskiej rozstrzygały się właśnie podczas finału w Walencji. Pecco Bagnaia wjeżdżał wtedy do Hiszpanii z przewagą 23 punktów nad Quartararo, ale różnica była taka, że wszystko sprowadzało się do jednego wyścigu. W sezonie 2023 dołączył format Sprint MotoGP, który rozgrywany jest w sobotę, więc emocji z pewnością nie zabraknie.
W tym sezonie mamy podobną sytuację w punktach, ale tym razem zawodnik fabrycznego zespołu Ducati broni tytułu mistrzowskiego przed Jorge Martinem, który reprezentuje barwy prywatnego teamu Prima Pramac Racing. Podczas rundy w Katarze Jorge Martin miał problemy w niedzielnym wyścigu i dojechał do mety na 10. miejscu, podczas gdy Pecco Bagnaia ukończył go na 2. pozycji, co pozwoliło mu oddalić się w generalce i wjeżdża do Walencji z przewagą 21 pkt. Jorge Martin twierdził, że coś było nie tak z tylną oponą, a wielu fanów mówiło wprost, że wydarzenia z niedzielnego wyścigu są wynikiem spisku i tego, że Ducati nie chce dopuścić satelickiego zawodnika do zwycięstwa.
Co musi się wydarzyć, żeby Pecco Bagnaia został mistrzem świata? Biorąc pod uwagę wielkość jego przewagi, można powiedzieć, że niewiele, choć do zgarnięcia w ten weekend jest łącznie 37 pkt. Obrońca tytułu może sobie zapewnić kolejne trofeum już w sobotę. Co musi się wydarzyć? Pecco Bagnaia zostanie mistrzem świata MotoGP już w wyścigu Sprint, jeśli wygra, a Jorge Martin nie ukończy wyżej niż na 3. miejscu. Pozostałe scenariusze zakładają, że Bagnaia kończy na 2. miejscu, a Martin nie wyżej niż na 5. miejscu lub na 3. miejscu, a Martin nie wyżej niż na 7. miejscu lub na 4. miejscu, a Martin nie wyżej niż na 8. miejscu lub na 5. miejscu, a Martin nie wyżej niż na 9. miejscu. Jest też czarny scenariusz - że kończy co najmniej na 6. miejscu, a Martin nie zdobywa żadnego punktu. Jedno jest pewne - emocji nie zabraknie.
Harmonogram rundy w Walencji znajdziecie na www.motogp.com, a relacja na żywo do obejrzenia m.in. na www.polsatsport.pl.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze