Pancerne drogi. Maj± byæ niewra¿liwe na powodzie i inne kataklizmy
Polska przygotowuje się do realizacji ambitnych planów w zakresie modernizacji infrastruktury transportowej o podwójnym zastosowaniu, uwzględniając zarówno potrzeby cywilne, jak i wojskowe.
Rząd zapowiada inwestycje w tzw. "pancerne" drogi oraz linie kolejowe, które będą w stanie sprostać nie tylko codziennej eksploatacji, ale również zmiennym warunkom klimatycznym i wymaganiom militarnym. Te działania wpisują się w szerszy unijny program wzmacniania infrastruktury krytycznej na wschodniej flance Europy.
Wiceminister infrastruktury, Piotr Malepszak, podczas spotkania unijnych ministrów transportu w Brukseli, podkreślił, że rozwój tego typu infrastruktury jest priorytetem Polski, która od 2025 roku obejmie prezydencję w Radzie Unii Europejskiej. Będzie to okazja, aby zabezpieczyć dodatkowe fundusze na rozwój transeuropejskich sieci transportowych (TEN-T) oraz zwiększenie odporności transportu.
Inwestycje te mają również związek z krajowym programem "Tarcza Wschód", skoncentrowanym na wzmocnieniu bezpieczeństwa infrastrukturalnego wzdłuż wschodniej granicy Polski. Kluczowe projekty, takie jak modernizacja autostrady A2, już są realizowane. Szczególną uwagę zwraca się na eliminację tzw. wąskich gardeł, poprzez przebudowę mostów i wiaduktów tak, aby spełniały wojskowe normy obciążeniowe NATO, znane jako Military Load Classification (MLC). Przykładowo, mosty mają być dostosowane do przenoszenia ciężarów nawet do 130 ton.
Konieczność dostosowania infrastruktury wynika także z doświadczeń ostatnich lat, w których klęski żywiołowe, takie jak powodzie, coraz bardziej utrudniają transport. Nowe drogi i linie kolejowe będą więc projektowane z myślą o odporności na tego typu zagrożenia. Polska czerpie z europejskich funduszy, takich jak Connecting Europe Facility Military Mobility (CEF MM), które wspierają projekty mobilności wojskowej.
Budowa infrastruktury o podwójnym przeznaczeniu nie tylko zwiększy możliwości transportowe kraju, ale także wpisuje się w rozwój Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK). Część kolejowa tego projektu ma być szczególnie istotna, zapewniając zarówno efektywny ruch pasażerski i towarowy w czasie pokoju, jak i strategiczne możliwości zaopatrzenia oraz relokacji sił zbrojnych w sytuacjach kryzysowych.
Minister infrastruktury, Dariusz Klimczak, wskazał, że w obecnym kontekście geopolitycznym wzmocnienie sieci transportowej jest niezbędne dla zapewnienia bezpieczeństwa narodowego. Polska, jako członek Unii Europejskiej i NATO, odgrywa kluczową rolę w regionie, a rozwój infrastruktury jest integralnym elementem tej roli.
Oczywiście działania tego typu przyniosą również wielkie korzyści dla zmotoryzowanych, bo mówimy o drogach, którymi będziemy mogli się przecież przemieszczać w celach osobistych. "Pancerne drogi" oznaczają m.in. rzadszą potrzebę czasochłonnych napraw i wymian nawierzchni, a mniej remontów to ograniczenie kłopotów z przejazdami. Korzyści jest zresztą o wiele więcej. Na razie czekamy jednak na konkrety, bo obecne zapowiedzi to raczej ogólniki.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze