Ta witryna u¿ywa plików cookie. Wiêcej informacji o u¿ywanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, mo¿na znale¼æ
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj wiêcej tego komunikatu.
Komentarze 5
Poka¿ wszystkie komentarzeO¿esz w pompkê. Niez³a zabawa ;)
Odpowiedztylko ciekawe, jak tsakie chinczyki to przezywaja. wzieli 7 na 5 gosci, wiec dwa w zapasie!
OdpowiedzNic siê nie martw, by³o wiêcej na wszelki wypadek, Honda i KTM te¿ siê psuje i to jak! i tam remont kosztuje kilka tysiêcy, a w Diabolini pewnie 200-300 PLN, jest ró¿nica.... Pozdro.
OdpowiedzNo a szczerzê mówi±c obydwie zapasowe maszyny zosta³y na przyczepie - no owszem klamki z nich zdjêli¶my :-D NA pitach ¶migam ju¿ 3 lata wiêc co nieco mogê powiedzieæ jak to chiñczyk - chiñczykowi nie równy hehe Potworki wróci³y ca³e i sprawne i jeszcze sporo poszalejemy na nich.
Odpowiedz