Ścigacz.pl

Red Bull Romaniacs jednak odbędzie się w tym roku. Niestety, a może stety, data tego wydarzenia jest dość późna i morderczy wyścig w Rumunii zamknie tegoroczne zmagania w ramach World Enduro Super Series.

Z wiadomych powowdów WESS zostało w tym roku ograniczone tylko do czterech rund i mamy wielką nadzieję, że w tym minimalnym wymiarze uda się ją przeprowadzić. I tak, po Hawkstone Park, Extreme XL Lagares i Hixpania Hard Enduro, Red Bull Romaniacs będzie ostatnim przystankiem zamykającym sezon 27-31 października.

- Przez cały czas koncentrowaliśmy się na przygotowaniach do wyścigu, nie wiedząc, czy uda nam się go przeprowadzić, czy nie. Za kulisami toczyliśmy nasze bitwy i ciągle przygotowywaliśmy nasze wydarzenie. Cieszę się, że mieliśmy nerwy ze stali i cieszę się, że nadal będziemy mogli ścigać się w tym trudnym roku. Red Bull Romaniacs miało już swoją jesienną edycję w październiku 2004 roku. Tegoroczna edycja Vertical Madness będzie interesującym kontrastem do naszej zwykłej, gorącej letniej atmosfery. W rzeczywistości Rumunia jest piękniejsza jesienią! - mówi dyrektor wyścigu Martin Freinademetz.

Wszystkie wcześniej dokonane rezerwacje na wyścig w pierwotnym terminie Romaniacs w lipcu pozostają ważne, ale wydarzenie, jako takie, zostało odwołane, więc dla wszystkich klas dostępne są nowe miejsca startowe. Rejestracja trwa na stronie wydarzenia.

Decyzja o przełożeniu wyścigu była trudna z powodu niepewności i zmian w sytuacji spowodowanej kryzysem koronawirusa. Podczas wywiadu, który przedstawiliśmy wam wcześniej, Martin, wciąż minimalnie wierzył w datę lipcową, ale także skupiał się na znalezieniu najlepszego rozwiązania dla zarejestrowanych uczestników, którzy już zarezerwowali podróż.

Niestety, według ekipy Romaniacs, ograniczenia w podróżowaniu znoszono zbyt wolno, aby wydarzenie mogło się odbyć zgodnie z planem, o czym również pisaliśmy.

Nowy format wydarzenia

Jak już wcześniej sygnalizowaliśmy, aby dostosować wydarzenie do okoliczności związanych z COVID-19, wprowadzono szereg zmian w formacie wydarzenia, w celu ochrony zdrowia widzów, uczestników i organizatorów. Największą zmianą jest usunięcie z harmonogramu prologu w Sibiu. Ten pierwszy dzień gromadził z reguły tysiące widzów.

Zamiast tego odbędzie się sesja kwalifikacyjna w terenie, w formacie "Time Trial Qualification" dla klas: Gold, Silver, Bronze, Iron i Atom. Będzie to trasa o długości od 10 do 20 kilometrów, odpowiadająca umiejętnościom każdej klasy. Na podstawie wyników z tej próby ustalona zostanie kolejność startu w pierszym dniu Offroad'u.

Jak zapowiadają organizatorzy, podjęte zostaną dalsze specjalne środki związane z Covid-19, aby ograniczyć fizyczne interakcje w zespołach i pomiędzy zawodnikami, gdy nie będą oni w górach. Obszary pracy w padoku, centrali i parkach serwisowych zostaną rozmieszczone na znacznie większych odległościach, a konieczne interakcje z organizatorami, podczas kontroli administracyjnych i technicznych, zostaną przeprowadzone z wdrożonymi środkami dotyczącymi dystansu społecznego.

Codzienne odprawy zawodników będą odbywać się online. Wszystkie przepisy dotyczące bezpieczeństwa mające na celu zapobieganie infekcjom i rozprzestrzenianiu się Covid-19 zostaną spełnione i wdrożone. Przepisy i środki mające na celu uniknięcie infekcji Covid-19 będą obowiązkowe dla wszystkich uczestników wydarzenia.