Ścigacz.pl

Pod nowymi skrzydłami marka Norton ostro ruszyła z kopyta. Producent opatentował rozwiązania techniczne dla modelu Superlight SS.

Norton Superlight SS został pokazany w listopadzie 2019 roku. Pod jego owiewkami pracuje doładowany silnik o pojemności 650 cm3, który generuje moc maksymalną 170 koni mechanicznych przy masie motocykla wynoszącej 160 kilogramów. Rama została w całości wykonana z włókna węglowego. Stuart Garner zapowiadał, że powstanie 50 egzemplarzy tego motocykla, a jego cenę ustalono na pułapie równowartości 250 000 złotych. Choć motocykl nigdy nie wszedł do produkcji, to teraz jest na to szansa.

Norton opatentował rozwiązania schowane pod owiewkami. Jako ciekawostkę dodamy, że jest to pierwszy w historii patent złożony przez brytyjskiego producenta. Najwięcej uwagi poświęcono układowi dolotowemu. Mamy dwa kanały. Lewy pompuje powietrze do kompresora pod ciśnieniem 1,17 bara. Prawy kanał dostarcza schłodzone powietrze do intercoolera i ciągnie się aż pod siedzeniem.

Na razie nie wiadomo czy i kiedy model Superlight SS trafi do produkcji.