Ścigacz.pl

Producent motocykli Norton ma poważne problemy przez niezapłacone podatki. Brytyjska skarbówka wszczęła postępowanie w tej sprawie.

Ostatnie lata pozwoliły sądzić, że marka Norton wreszcie wskoczyła na wysokie obroty. Producent zmienił siedzibę i dostał spore dotacje od brytyjskiego rządu. Wygląda na to, że wszystko co dobre może się szybko skończyć z powodu niezapłaconych podatków.

Producent jest winien równowartość 1,5 mln złotych (300 tys. funtów) i sprawa może zakończyć się likwidacją firmy. Przedstawiciele producenta poprosili o danie im 63 dni na załatwienie pieniędzy. Co ciekawe - wspomniana kwota to połowa łącznego podatku, który Norton miał do zapłacenia. Pozostałe pieniądze wpłynęły już na konto HM Revenue and Customs.

Norton już w marcu ubiegłego roku miał problemy podatkowe, ale wtedy wynikały one z błędu urzędników i opóźnienia w zaksięgowaniu pieniędzy. Być może i tym razem producent wybrnie z kłopotów.