NASA wynalaz³a ko³a, które nigdy nie ulegaj± przebiciu. Nie polecisz na Ksiê¿yc, ale mo¿esz je sobie kupiæ
Trudno jest naprawić przebitą oponę na Marsie lub Księżycu. W praktyce jest to prawie niemożliwe. Zatem, kiedy NASA wysyła łazik lub innego rodzaju pojazd na kołach, musi upewnić się, że ten typ awarii po prostu jej nie grozi. W tym aspekcie mogą pomóc innowacje, takie jak Superelastic Tire.
Opona Superelastic Tire została opracowana przez NASA z myślą o przyszłych misjach na Księżyc i Marsa — ale jak podkreśla agencja kosmiczna, jest to realna alternatywa dla opon pneumatycznych na Ziemi.
"Nowatorskie zastosowanie stopów z pamięcią kształtu zdolnych do poddawania się dużym odkształceniom jako elementów nośnych, zamiast typowych materiałów elastycznych, skutkuje oponą, która może wytrzymać nadmierne odkształcenia bez trwałego uszkodzenia" - wyjaśnia NASA.
Innymi słowy, opona NASA może zostać odkształcona do poziomu, którego nie zniesie żadna opona pneumatyczna. Jednocześnie wariant kosmiczny wykorzystuje materiały z pamięcią kształtu, głównie nikiel-tytan (NiTi) oraz jego pochodne, jako główne elementy nośne. Rezultatem jest opona, która jest w stanie wytrzymać znacznie większe obciążenia niż tradycyjna opona i zawsze wraca do pierwotnego kształtu.
Zastosowanie wariantu z pamięcią kształtu bazuje na promieniowych elementach usztywniających, co wpływa również na zwiększoną nośność opony. Superelastic Tire zapewnia trakcję równą lub wyższą niż konwencjonalne opony pneumatyczne i eliminuje zarówno możliwość przebicia, jak i jazdy z "niedopompowaniem", poprawiając w ten sposób oszczędność paliwa i bezpieczeństwo pojazdu. Ponadto konstrukcja opony od NASA nie wymaga felgi, co zarówno upraszcza, jak i zmniejsza wagę zespołu opona/koło.
Jak mocna jest kosmiczna opona? Powszechnie stosowane warianty z mieszanek gumy są w stanie wytrzymać naprężenia rzędu 0,3-0,5 proc., zanim ulegną odkształceniu. Superelastic Tire może wytrzymać naprężenia do 10 proc. i bez żadnej szkody powrócić do początkowego kształtu.
Superelastic Tire można skonfigurować pod kątem przyczepności w różnym terenie i nie potrzeba w jej konstrukcji powietrza, jak również felgi. Nietrudno sobie wyobrazić, jak mogłoby to być przydatne również na Ziemi, dlatego już pojawiła się inicjatywa, mająca na celu skomercjalizowanie tego pomysłu za pomocą akcji crowdfundingowej na Kickstarterze. Szczegóły pod tym adresem.
W praktyce oznacza to, że możesz kupić sobie kosmiczne koła do samochodu, roweru, a niedługo zapewne również do motocykla. To zresztą nie pierwszy raz, kiedy NASA zainspirowała nową generację opon. Pytanie, czy nowa technologia się upowszechni, pozostaje na razie otwarte.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarze"Powszechnie stosowane warianty z mieszanek gumy s± w stanie wytrzymaæ naprê¿enia rzêdu 0,3-0,5 proc., zanim ulegn± odkszta³ceniu." - rêce opadaj±; s±dzi³em, ¿e odrobina wiedzy technicznej jest ...
Odpowiedz