Ścigacz.pl

W długi majowy weekend będziemy mogli zrelaksować się przy wyścigach MotoGP, ponieważ zawodnicy wystartują na hiszpańskim torze w Jerez. Wielkie powroty, wielcy przegrani i wygrani oraz wielkie nadzieje - to wszystko czeka nas w majówkę.

W klasie Moto3 rządzi Pedro Acosta, który wyraźnie odjechał od swoich przeciwników. Hiszpański zawodnik ma na koncie 70 punktów i jest głodny kolejnych sukcesów. Drugie miejsce podium zajmuje Jaume Masia, który ma 39 punktów i będzie musiał się mocno postarać żeby bronić pozycji, ponieważ Darryn Binder i Niccolo Antonelli tracą do niego zaledwie 3 punkty. Choć Pedro Acosta przyznaje, że liczy się dla niego przede wszystkim dobra zabawa, to tegoroczny debiutant skupił na sobie uwagę całego wyścigowego świata. Jego występy docenili także Marc Marquez i Valentino Rossi, którzy uważają, że Acosta ma szansę na zdobycie tytułu mistrzowskiego już w pierwszym roku startów i jest to możliwe pod warunkiem, że... nie będzie zwracał uwagi na wróżenie z fusów i zajmie się jazdą.

W klasie Moto2 Sam Lowes zaliczył bolesne potknięcie i odpadł z rywalizacji już na początku wyścigu w Portugalii. To kosztowało go spadek na trzecie miejsce w generalce, gdzie znalazł się mając na koncie 50 punktów. Te straty da się jednak odrobić, ponieważ znajdujący się na pierwszym miejscu Remy Gardner ma 56 punktów, a debiutujący w tym sezonie w Moto2 Raul Fernandez jest na drugim miejscu z dorobkiem 52 punktów. Z pewnością możemy się spodziewać ciekawej walki w Hiszpanii.

W MotoGP teoretycznie najszybsze jest Ducati ze względu na osiągane prędkości maksymalne, ale jednak prędkość to nie wszystko, czego dowodem jest fakt, że w klasyfikacji generalnej klasy królewskiej pierwsze miejsce zajmuje jadący na motocyklu Yamaha Fabio Quartararo. Francuski zawodnik ma na koncie 61 punktów, co daje mu niewielki bufor bezpieczeństwa. Na drugim miejscu tabeli znajduje się Francesco Bagnaia, który jest chyba najbardziej poukładanym zawodnikiem Ducati. Włoch ma na koncie 46 punktów. Pierwszą trójkę zamyka Maverick Vinales z wynikiem 41 punktów. Tuż za podium znajduje się Johann Zarco ze stratą tylko jednego punktu. Ubiegłoroczny mistrz świata - Joan Mir - zamyka pierwszą piątkę i zgromadził 38 punktów. W tym wszystkim należy oczywiście mieć na uwadze powrót Marca Marqueza. W swoim pierwszym od 9 miesięcy wyścigu zawodnik Repsol Honda Team dojechał do mety na siódmym miejscu.

Harmonogram weekendu znajdziecie na www.motogp.com, a transmisję na żywo zobaczycie jak zawsze na www.polsatsport.pl.