Ścigacz.pl

Komisja Grand Prix ogłosiła nowości w regulaminach MotoGP, które wejdą w życie w kolejnych latach. Wśród nich są zmiany w testowaniu oraz początek drogi do odejścia od paliw pochodzenia kopalnego. Plany dotyczące ekologicznej przyszłości serii zostały ogłoszone niedawno przez Carmelo Ezpeletę, a teraz powoli zaczną wchodzić w życie.

Przepisy dotyczące mniejszej ilości testów wchodzą w życie od sezonu 2023 i już spotkały się z niezadowoleniem niektórych zawodników. Przeciwko tej zmianie opowiedział się między innymi Fabio Quartararo, któremu nie podoba się odjęcie jednego dnia na końcu sezonu. Więcej dni na testowanie chciałby mieć również Alex Rins, ponieważ nie zawsze nowe rozwiązania są gotowe do użycia od pierwszego dnia. Marquez z kolei skomentował sprawę neutralnie twierdząc, że wszystko zależy od przygotowania zespołów.

Nowy program testów wygląda następująco:
- jednodniowy test po ostatniej rundzie sezonu na tym samym torze, na którym odbył się wyścig;
- trzydniowe testy po przerwie zimowej, tzw. "shakedown";
- trzydniowe testy przed pierwszą rundą;
- dwudniowe testy przed pierwszą rundą;
- jednodniowy test w poniedziałek lub wtorek, termin i miejsce uzgodnią teamy, Dorna i IRTA.

W kwestii paliw organizatorzy trzymają się założonego planu, a więc w 2024 r. trzeba będzie użyć 40 proc. paliwa syntetycznego lub biopaliwa, a w 2027 r. organizatorzy chcą całkowicie odejść od paliw kopalnych. Wkrótce zostaną ogłoszone wymagania dla paliw na sezony od 2024 do 2026. W przygotowywaniu przepisów brały udział BP, ETS Racing Fuels, Repsol, Shell, Petronas oraz TotalEnergies/ELF.