Ścigacz.pl

David Alonso wygrał niedzielny wyścig klasy Moto3 o Grand Prix Katalonii na torze w Barcelonie. Kiepski występ Daniela Holgado sprawił, że doszło do zmiany na czele klasyfikacji generalnej i Alonso prowadzi z dobrą przewagą.

W kwalifikacjach klasy Moto3 najszybszym zawodnikiem był Ivan Ortola i to on zdobył pole position. W pierwszym rzędzie ustawili się też Colin Veijer i Jose Antonio Rueda. Z drugieg ostartowali Furusato, Yamanaka i Alonso. Lider klasyfikacji generalnej - Daniel Holgado zakwalifikował się dopiero na 9. miejscu. Kary przejazdu długiego okrążenia dostali Furusato, Munoz, Turutuza i Buasri. Furusato musiał przejechać aż dwa karne okrążenia.

Na starcie wyścigu najszybszy był Ortola, który tak bardzo próbował bronić swojej pozycji, że kilku zawodników zjechało na trawę. Daniel Holgado przebił się błyskawicznie na 2. miejsce, co oznaczało awans o 7 pozycji jeszcze przed wejściem do pierwszego zakrętu. Ortola przez chwilę miał sporą przewagę, ale Holgado szybko ją zredukował i odczepił się od Munoza. Z tyłu jechali jeszcze Furusato, Veijer, Alonso, Fernandez i Rueda.

Na początku 2. okrążenia Holgado został wciągnięty przez grupę pościgową i spadł na 6. miejsce. Ortola utrzymał prowadzenie. Na 2. miejsce awansował Veijer, a Furusato był na 3. miejscu. Na początku 3. okrążenia Furusato i Munoz zjechali na odbycie kary. To oznaczało, że na 2. miejscu znalazł się Alonso, a za nim Ortola, bo na prowadzenie wysunął się Veijer. Holgado był tuż za plecami Ortoli. Furusato wrócił na 13. miejscu, ale miał do odbycia jeszcze jedną karę. Munoz był na 15. miejscu.

Kolejny przejazd przez prostą to kolejne przetasowanie. Alonso awansował na 2. miejsce. Na początku 5. okrażenia Holgado wysunął się na prowadzenie. To jednak niczego nie gwarantowało, ponieważ prowadząca grupa była tak zbita, że każdy przejazd prostą startową stał pod znakiem przetasowania. Furusato przebił się na 7. miejsce, a Munoz na 11. Na początku 6. okrążenia Furusato zjechał na odbycie drugiej kary i wrócił na 16. miejscu. Podczas zjazdu z toru wypadł Joel Kelso, który prawie zmiótł Furusato z toru. Chwilę później Japończyk się przewrócił i zakończył wyścig.

Na 13. okrążeniu Alonso był na prowadzeniu i próbował uciekać, żeby rozbić stawkę. Daniel Holgado jechał na 4. miejscu. Pomiędzy nimi znaleźli się Ortola i Veijer. Choć manewr ucieczki był nieskuteczny, to grupa pościgowa się przerzedziła. Na 3 okrążenia przed końcem Holgado i Rueda dostali ostrzeżenia za wyjeżdżanie poza limity toru. Gdyby Holgado dostał karę, to miałby spory problem oprócz tego, że odpadł z pogoni za Alonso i zbliżył się do niego Rueda. Na początku 17. okrążenia Rueda zaatakował Holgado i awansował na 4. miejsce. Tymczasem Alonso bronił się przed Ortolą. Chwilę później Holgado został jeszcze wyprzedzony przez Munoza i spadł na 6. miejsce.

Choć Veijer rozmyślał nad atakiem na Ortolę i Alonso, Rueda szybko znalazł się za jego plecami, prezentując rekordowe tempo. Na ostatnim okrążeniu, w zakręcie numer 4. Rueda zaatakował i awansował na 3. miejsce przed Veijerem. Alonso ostro przyspieszył w ostatnich sektorach i przekroczył linię mety jako zwycięzca. To dało mu też awans na lidera klasyfikacji generalnej z dorobkiem 118 pkt. Daniel Holgado traci do niego 14 punktów.