tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Moim skromnym zdaniem- jak ktoś ma sieczkę - komentarz
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Komentarze 146
Pokaż wszystkie komentarze
Autor: kamil 25.08.2010 20:21

Moim skromnym zdaniem- jak ktoś ma sieczkę w głowie to sobie zrobi krzywdę nawet motorynce(50ccm). Sporo osób kupuje na pierwsze moto "litra" albo okolice, i zaczyna się kabaret bo ludzie sobie nawet sprawy nie zdają jak taki motor się "odkręca" i ile potrzeba na jego wyhamowanie.To wszystko presja znajomych i chęci zaszpanowania- bo przecież jestem kozak skoro mam litrowego gixera albo cbr1000ff, co z tego że nawet nie wiem co to przeciwskręt?-Ty wiesz że to na jedynce 130 poleci,setę zamyka w mniej niż 4 sek,dwójki nie wrzucam bo się boje. Co z tego że moto kupiłem za ostatnie zaskórniaki i nie starczyło na porządny kask- w Tigerze za stówę też da się jeździć powyżej 200km/h,a kombinezony są dla rozrzutnych. To co że moje moto ma prawie 20 lat? serwis zrobię sam- mineralny w silnik bo tanio, łożysk się nie wymienia bo to zbędne koszty,wyważanie kół?- a to koła się w motocyklu wyważa? kolega kolegi mówił że nie potrzeba. Opony wystarczą jeszcze co najmniej na sezon, mają przecież dopiero z 5 lat,bieżnika nie ma ale teraz mają lepszy kontakt z podłożem:) Zauważcie że to jest standardowe myślenie młodych motocyklistów, wiadomo motocykle jako hobby to nie jest tania zabawa. Sam jestem młody i stażu mam dopiero z 10kkm i wiem że czasem w głowie robi się pustak,dlatego uważam że kupowanie na początek motocyklowej kariery motocykla o pojemności większej niż 500-600ccm to czysty kretynizm i przecenianie swoich możliwości.Komentarz czysto ironiczny:) Także uważajcie na siebie i szerokości.

Odpowiedz


Brak odpowiedzi do tego komentarza


Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę