tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Łukasz Wargala dwie sekundy od pierwszych punktów
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

Łukasz Wargala dwie sekundy od pierwszych punktów

Autor: Informacja prasowa 2009.06.03, 10:38 6 Drukuj

Mniej niż dwie sekundy zabrakły Łukaszowi Wargali do wywalczenia pierwszych punktów w IDM Superbike, podczas trzeciej rundy Motocyklowych Mistrzostw Niemiec na torze Nuerburgring

Podczas trzeciej rundy Motocyklowych Mistrzostw Niemiec klasy IDM Superbike, debiutujący w tej serii Łukasz Wargala, jedyny Polak w stawce, znów musiał uczyć się zupełnie nowej dla siebie trasy, tym razem znanego z wyścigów Formuły 1 toru Nuerburgring.

Po pierwsze nauka

Piątek upłynął dla reprezentanta ekipy Yamaha Motor Deutschland pod znakiem nauki konfiguracji wyjątkowo szybkiego i technicznego toru podczas pięciu treningów wolnych. Zespół spisał się na medal i tym razem nie było już najmniejszych problemów technicznych. Także sam Łukasz zachował cierpliwość i zimną krew, spokojnie szukając prawidłowych linii przejazdu i punktów hamowań, a jednocześnie unikając niebezpiecznych sytuacji i potencjalnych upadków, co utrudniło mu przygotowania do drugiej rundy na Oschersleben.

Pierwszą z dwóch sobotnich sesji kwalifikacyjnych, Polak, jeden z najmłodszych i najmniej doświadczonych zawodników w liczącej trzydzieści siedem nazwisk stawce, zakończył na trzydziestej pierwszej pozycji, ze stratą czterech sekund do najszybszego jeźdźca. Niestety, w drugiej kwalifikacji 26-latkowi nie udało się poprawić swojego czasu, co oznaczało, że niedzielne wyścigi musiał rozpoczynać z odległego, trzydziestego trzeciego pola startowego.

Pierwsze punkty tuż tuż

Po bardzo dobrym starcie do pierwszego wyścigu, zielonogórzanin szybko awansował o kilka pozycji, a następnie poprawił swój najlepszy czas z kwalifikacji o dwie dziesiąte sekundy i dojechał do mety na dwudziestej szóstej lokacie.

Drugi wyścig przebiegał dla Polaka o wiele lepiej. Wargala wystrzelił ze startu jak w procy i niespodziewanie, w pierwszym zakręcie znalazł się w samym środku stawki. Łukasz szybko gonił rywali, ale szaleńczy pościg wykończył zbyt miękkie na tak wysokie temperatury ogumienie. Na pięć kółek przed metą, w trakcie zaciętego pojedynku o punktowaną pozycję z jednym z najszybszych Czechów, Milosem Cihakiem i znanym z Mistrzostw Świata Tonim Wirsingiem, tylna opona w motocyklu Łukasza wyzionęła ducha.

Ostatecznie na linii mety 26-latkowi tylko dwie sekundy zabrakły do pierwszych w tym sezonie i swojej karierze punktów w IDM Superbike, ale mimo dziewiętnastej pozycji, Polak jest zadowolony. Zielonogórzanin jest przekonany, że punkty to już tylko kwestia czasu.

Bez obrońcy tytułu

Prawdziwie dramatyczny przebieg miała również walka na czele stawki. Pierwszy wyścig padł łupem zespołowego kolegi Wargali, Joerga Teucherta, który triumfował także w pierwszych pięciu starciach sezonu. W drugim pojedynku Teuchert przegrał jednak po foto-finiszu z debiutującym w klasie Superbike, aktualnym Mistrzem Niemiec kategorii Supersport, Arne Tode oraz fabrycznym zawodnikiem KTM, Stefanem Nebelem.

Na starcie zabrakło obrońcy tytułu, kontuzjowanego Martina Bauera, którego zastępował w miniony weekend Chris Burns. Brytyjczyk, mający na swoim koncie starty w Mistrzostwach Świata MotoGP, upadł jednak w pierwszym wyścigu, a w drugim w ogóle nie wystartował. Na torze obecny był także siedmiokrotny mistrz Formuły 1, Michael Schumacher, który najprawdopodobniej wystartuje w kolejnej rundzie IDM Superbike.

Następna runda odbędzie się w trzeci weekend czerwca na torze Sachsenring, ale zanim do tego dojdzie, Łukasz Wargala z dziką kartą wystartuje w rundzie Mistrzostw Holandii na torze Assen, na którym w sierpniu odbędzie się przedostatnia runda IDM Superbike.

Łukasz Wargala: „Nuerburgring to bardzo szybki i trudny do nauczenia się tor. W wielu miejscach niewiadomo co czeka zawodnika za zakrętem. Przez cały weekend motocykl spisywał się rewelacyjnie, a zespół stanął na wysokości zadania. Po drobnych problemach z oponami w piątek, w pierwszej kwalifikacji mogłem pojechać tak jak tego chciałem, ale w drugiej było za ciepło aby wykorzystać pełen potencjał ogumienia. Mając w pamięci pecha z  poprzedniej rundy, pierwszy niedzielny wyścig przejechałem trochę zbyt zachowawczo, dlatego w drugim ostro wziąłem się do pracy zaraz po starcie. Stoczyłem bardzo zacięty pojedynek z Milosem Cihakiem i Tonim Wirsingiem. Wydaje mi się, że gdyby nie opony, mógłbym wygrać tą walkę i zdobyć punkty, ale cieszę się z naszych postępów i wiem, że punkty to już tylko kwestia czasu."

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

motul belka 420
NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górę