Ścigacz.pl

Podczas Grand Prix Walencji pojawiła się informacja, że Luca Marini postanowił przedwcześnie opuścić szeregi zespołu Mooney VR46 Team. Od tygodni łączono go z fabrycznym teamem Hondy. Teraz te doniesienia zostały oficjalnie potwierdzone.

Luca Marini miał podpisany kontrakt z zespołem Mooney VR46 Team jeszcze na sezon 2024, ale postanowił zakończyć go wcześniej ze względu na propozycję od Hondy. Potwierdzał ją już w trakcie Grand Prix Kataru sam Valentino Rossi, ale na oficjalne informacje z japońskiego obozu musieliśmy czekać do zakończenia Grand Prix Walencji.

Marini pojawił się po raz pierwszy w MotoGP w sezonie 2013, kiedy wystartował z dziką kartą w klasie Moto3 podczas Grand Prix San Marino i Riwiery Rimini. Nie ukończył wtedy wyścigu. W 2015 r. ponownie dostał dziką kartę, ale tym razem w klasie Moto2 i stało się to również przy okazji rundy w Misano. Ukończył wyścig na 21. miejscu. Na pełen etat musiał poczekać jeszcze rok i przyjęła go w swoje szeregi ekipa Forward. W 2018 r. trafił do Sky Racing Team VR46. W MotoGP pojawił się w 2021 r., również w barwach zespołu Valentino Rossiego.

Luca Marini podpisał kontrakt z Hondą na sezony 2024 i 2025. Jego zespołowym kolegą będzie Joan Mir. Marini nadal czeka na swoje pierwsze zwycięstwo w klasie MotoGP. Jak dotąd zaliczył w niej 56 startów, 2 razy stawał na podium i 2 razy zdobył pole position. W ostatnim czasie na transferowej karuzeli Hondy prawie co tydzień pojawiały się nowe nazwiska. Kto zastąpi Mariniego w Mooney VR46 Team? Tu najgłośniej mówi się o Fabio Di Giannantonio.