Ścigacz.pl

Należąca do Harleya marka motocykli elektrycznych LiveWire przedstawiła kolejny produkt stworzony na platformie Arrow, która pozwala niemal dowolnie ustawiać silnik i baterię względem siebie. Pierwszy model - S2 Del Mar był stworzony w stylu flat track, a teraz przyszedł czas na S2 Mulholland, który przypomina klasyczne cruisery.

Zanim przejdziemy do twardych danych, to warto po prostu spojrzeć na motocykl S2 Mulholland. Choć silnik elektryczny przez wielu będzie tu traktowany jako anomalia, to gdy już porzucimy uprzedzenia, można dostrzec kształty podobne do tych z modeli Sportster S i Sportster 1200 Roadster. Motocykl wygląda bardzo dynamicznie, a komponenty elektrycznego napędu dodają sylwetce atrakcyjności.

Co mamy na pokładzie? LiveWire S2 Mulholland jest oparty na platformie Arrow. To oznacza baterię o pojemności 10,5 kWh, maksymalną moc 84 KM i maksymalny moment obrotowy wynoszący zawrotne 263 Nm. Sprint od zera do setki zajmuje 3,3 s. Oprócz zalet są też pewne wady. O ile w mieście S2 Mulholland zapewni zasięg do 194 km, o tyle poza miastem jest to już tylko 40 km.

Komponenty zawieszenia pochodzą od marki Showa, a hamulce - od Brembo. Wysokość siedziska wynosi zaledwie 768 mm. Producent użył tu ciekawych materiałów. Na przykład elementy chłodnicy i okablowania są wykonane z materiału powstającego w wyniku recyklingu sieci rybackich. Błotniki powstały z użyciem biokompozytu, a zamawiając motocykl w kolorze białym nie ma na nim grama lakieru.

W Stanach Zjednoczonych S2 Mulholland wyceniono na 15 999 dolarów, a więc o 500 więcej niż S2 Del Mar. Motocykl trafi do Europy w 2025 roku. Na naszym kontynencie motocykle LiveWire są dostępne w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Holandii i Francji. Do S2 Mulholland przewidziano też dodatkowe akcesoria, takie jak siedzisko pasażera, owiewki, elementy stylistyczne i akcesoria bagażowe.