Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeKupiłem Rometa RCR. Precyzja wykonania to jakaś farsa. Zniszczony lakier na wspornikach tylnego błotnika i krawędzi błotnika zasmarowany farbą przy pomocy pędzla! Lakier z zaciekami na błotnikach, kiepskiej jakości lakier na zbiorniku. Dodatkowo: nie działa wskaźnik poziomu paliwa, ze zbiornika paliwo wycieka na uszczelce pływaka, problem z 5 biegiem, śladowe ilości oleju w silniku, odkręcające się samoczynnie śruby (odpadła dźwignia zmiany biegów), nie działa jeden LED, nie działa blokada kierownicy, łańcuch wymaga napięcia już po 80km przebiegu... ręce opadają. Motocykl jest masywny i wygodny dla jednej osoby. Jazda przyjemna, chociaż silnik bardzo głośny, szczególnie powyżej 60km/h wyje niesamowicie. Podsumowując: Romet RCR 125 to ładna, chińska bylejakość, którą może zaakceptować jedynie majsterkowicz. Cena jaką Romet żąda za RCR to kolejne nieporozumienie. Bylejakość Rometa RCR jest warta max 5-6 tys. zł.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza