Suzuki SV400 vs cysterna - jak to się robi w Rosji
Na poniższym filmie zobaczycie co się dzieje, gdy kierowca cysterny postanawia pojeździć w poprzek pustej drogi. Wypadek zdarzył się kilka dni temu. Główny bohater, kierowca SV400 jest motocyklistą już od czterech lat i jak uważa – nie jest młody. Zamieścił ten film w internecie ku przestrodze, aby inni uczyli się na jego błędach.
Kierowca jechał około 80 km/h, miał na sobie jeansy motocyklowe RedLine Crusher, które jak twierdzi uchroniły go od jakichkolwiek przetarć i obtarć. Miał też ogromne szczęście, że cysterna nie zmiażdżyła mu kostki. Uczyć się na błędach? Tutaj pasowałaby parafraza „patrz dwa razy – samochody są wszędzie”. Nie sądzicie, że facet w odblaskowym stroju, który wychodzi ostrzegawczo na drogę, do tego pomarańczowa cysterna, która zawraca całą szerokością jezdni i samochód, który zatrzymuje się przed nią, to wystarczające oznaki aby zwolnić? Szczególnie, że całą sytuację było widać z daleka...
Komentarze 18
Pokaż wszystkie komentarzeRosja to nie kraj, Rosja to stan umysłu... Takie numery to u nich normalka...
Odpowiedza ile tam można w mieście na motocyklu ? Bo u nas 50 , zapi..m więcej - ryzykuję , moja sprawa , proste
OdpowiedzMoim zdaniem to będzie nauczka tylko i wyłącznie dla samego motocyklisty. Człowiek uczy się na błędach...
Odpowiedz4 lata... widać niczego się nie nauczył przez te 4 lata. oglądając ten film widać jak na dłoni po kolei wszystkie błędy: niepotrzebne rozglądanie się na boki przy jednoczesnym braku obserwacji ...
OdpowiedzMoja zdanie jest takie samo jak niektórych kolegów. Widać ze dało by się z tego spokoje wyhamować a motocyklista praktycznie nie próbował tylko od razy położył moto.
Odpowiedzsprawa ewidentnie dla Antoniego Macierewicza... rzeczywiście słychać strzały.
Odpowiedz