Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeFajnie. Zawsze lubiłem tego zawodnika, chociaż przeważnie przyjeżdżał w ogonie albo nie kończył wcale.. Ciekawe jak Suzuki będzie sobie radzić...
Odpowiedzw LCR było przyzwoicie, nawet dobrze. Ciekawe dzięki czemu? Dobry zespół, a może Playboy?
OdpowiedzNo nie tak zawsze. Czasem było nieźle.
Odpowiedz