tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Komentarze do: Benzyna po 6 zł? Jaki problem?
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Komentarze 70
Pokaż wszystkie komentarze
Autor: poboczem 23.04.2011 22:48

1) cena paliwa to jedynie ułamek kosztów - taak, u mnie 2/3 kosztów, niezły ułamek 2) rower w Polsce? Porównaj sobie długość ścieżek rowerowych np. w Bydgoszczy i Antwerpii, to przestaniesz bredzić 3) "te ścieżki rowerowe które mamy - świecą pustkami" - taaak, bo to są kilkusetmetrowe (w najlepszym razie kilkukilometrowe) niepołączone z sobą odcinki, którymi nigdzie się nie da dojechać (albo jeśli się już da, to są zastawione samochodami lub zbudowane z kostki brukowej) 4) komunikacja miejska: kradną, śmierdzi, gorąco/zimno, złe połączenie (do pracy mam 2 przesiadki). Samochodem dojeżdżam w 20 min (przy maksymalnych korkach: 4), podczas gdy komunikacją miejską prawie 1.5h. 5) "domeną akcjonariatu przemykanie klimatyzowaną furą" - zupełnie przyzwoite i jeżdżące auto z manualną klimą można kupić już za parę tysięcy złotych - tyle co nowy skuter - a z automatyczną, pewnie już za 10-15k. No i skuterem z bagażami nad morze nie pojedziesz... ...rzecz w tym, że w naszych tragicznie skomunikowanych miastach (za wyj. może Warszawy) samochód to smutna konieczność, a rower - niepodobieństwem go używać jeśli masz rodzinę i musisz zrobić zakupy, zawieźć dziecko do przedszkola, odebrać papiery od kontrahenta mieszkającego pod miastem, etc - to dobre dla młodych ludzi, którzy lubią śmierdzieć w pracy (lub mają prysznic w firmie - zazdroszczę). Mnie wchodzi w rachubę skuter, ale chwilowo nie mam wolnych 3-5 tysięcy :)

Odpowiedz
Autor: x-max 09.04.2011 23:20

Dobry artykuł, mam praktycznie identyczne przemyślenia. Każdego dnia rano wymijam w korku na Jerozolimskich setki aut (jeżdżę Yamahą X-max, z Pruszkowa w okolice Okęcia). 90% samochodów wiezie powietrze. Ilość aut miejskich (małe rozmiary, malutki litraż silnika) w tym korku mógłbym pewnie oszacować na góra 10%. Reszta to fury, które z oszczędnością nie mają nic wspólnego. Przejechanie 15km zajmuje mi 20min. Pokonanie tego odcinka samochodem to około 50min. Korzyści ekonomiczne i oszczędzony czas...niby oczywiste. Ale ta prawda przemawia do niewielu. Firma, w której pracuję to kilkaset osób. Jednośladami do pracy dojeżdża ~ 2%. Reszta woli marnować czas i pieniądze. Dlaczego? Przypuszczam, że dla większości jeżdżenie rowerem / skuterem / motocyklem to ośmieszanie się / robienie z siebie dziwaka. Pozostali wymyślą powody typu pogoda (w każdym roku bez trudu da się jeździć 8 miesięcy) lub ubranie (pracuję w garniturze, w pracy czekają buty i marynarka, spodnie i koszulę mam na sobie pod motocyklowymi ciuchami). Czy to postrzeganie jednośladów się kiedyś zmieni? Pewnie tak, ale jeszcze conajmniej kilka lat... Nawyk racjonalnego myślenia przychodzi naszemu społeczeństwu z niezwykłym trudem... Może paliwo po 7pln przyspieszy procesy myślowe. Zresztą pamiętajmy że nawet sam rynek jednośladów dopiero co zaczął normalnieć. Kiedyś ze statystyk sprzedaży wynikało, że jest u nas conajmniej 50 torów wyścigowych... Dopiero od niedawna widać, że idziemy w stronę normalności kupując motocykle użytkowe o rozsądnych pojemnościach.

Odpowiedz
Autor: KONIECZNIE PRZECZYTAJ !!! 08.04.2011 21:48

KONIECZNIE PRZECZYTAJ !!! Do końca bieżącego roku NIE KUPUJMY ŻADNYCH PALIW a najlepiej niczego od dwóch największych firm paliwowych: BP i STATOIL. Jeśli nie będą sprzedawali paliwa, będą zmuszeni do obniżenia ceny, jeśli obniżą ceny, inne firmy będą zmuszone do uczynienia tego samego. Ale aby osiągnąć efekt musimy pozbawić te dwie firmy milionów klientów. Wbrew pozorom jest to całkiem łatwe do osiągnięcia. Czytaj dalej a dowiesz się jak dotrzemy do milionów. Wysyłam tę wiadomość do 30 osób. Jeśli każda z nich wyśle ją do kolejnych dziesięciu (30 x 10 = 300) i każda następna do kolejnych 10 i tak dalej to już w szóstej kolejce wiadomość ta dotrze do 3 milionów ludzi. Jeśli każda z nich wyśle do kolejnych 10... Wszystko, co należy zrobić to wysłać tę wiadomość do 10 znajomych osób i nie kupować paliwa na stacjach BP i STATOIL. To jest ogólnoświatowa akcja. Ile to potrwa? Jeśli każdy, kto otrzyma tę wiadomość prześle ją do 10 znajomych dotrzemy do 300 milionów konsumentów w ciągu 8 dni! Założę się, że nie sądziłeś, że masz taki potencjał, prawda? W grupie siła i nawet najgrubsza gałąź złamie się, jeśli spadnie na nią wystarczająco duża ilość niezmiernie lekkich płatków śniegu. Jeśli uważasz, że ta akcja ma sens prześlij dalej tę wiadomość. WYTRZYMAJMY DO MOMENTU AŻ CENY PALIWA WRÓCĄ DO NORMALNEGO POZIOMU (ok. 3,5 PLN /litr). Razem możemy to zrobić. Prześlij tę wiadomość nie kupuj paliwa na BP i STATOIL. Kupuj na wszystkich innych tylko nie na tych dwóch."

Odpowiedz
Autor: Pączek 08/04/2011 21:56

Sranie w banię

Odpowiedz
Autor: BP 08/04/2011 16:25

Chyba masz "defekt mósku"

Odpowiedz
1 2 3
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę