Po zakończonych testach MotoGP w Malezji Jorge Lorenzo (który zakończył je na 2 pozycji) udzielił wywiadu hiszpańskiemu portalowi AS, w którym wypowiedział się na temat Yamahy M1, współpracy z Rossim i formy Marqueza.

"W czasie pierwszego dnia Pedrosa miał bardzo dobry czas, ale to nie jest jedyna ważna rzecz. Liczy się też ustawienie motocykla i podejście do mistrzostw i bycie na nie przygotowanym. Nie mieliśmy jeszcze okazji przetestować skrzyni biegów o stałym zazębieniu (Honda i Ducati już takich używają - przyp.red) ale mechanicy powiedzieli nam, że dzięki temu uda się poprawić czasy o około dwie setne sekundy na okrążeniu. Nowa M1jest lepsza, ale nadal wymaga poprawek, zwłaszcza jeśli chodzi o przyspieszanie. Jesteśmy jednak silni na zakrętach i przy hamowaniu" - skomentował Lorenzo

"Współpraca z Rossim jest lepsza ponieważ teraz jesteśmy starsi. Kiedy zaczynałem w teamie Yamaha miałem 20 lat i teraz widzę sprawy inaczej niż wcześniej, podobnie jak Rossi. Nadal jesteśmy bardzo konkurencyjni, ale wiemy, że jeśli będziemy iść w tym samym kierunku, będziemy mieli z tego korzyści" - powiedział Lorenzo o współpracy z Rossim w teamie Yamaha

Lorenzo skomentował także fenomenalną formę Marca Marqueza w Malezji:

"Nie jestem zaskoczony jego czasami i szybkością, bo każdy kto rozumie MotoGP wie, że Marquez jest świetnym kierowcą. Prawda jest taka, że był szybki już w czasie pierwszego okrążenia na nowej Hondzie. Może walczyć o mistrzostwo i dowiódł, że chce to zrobić".

Przypomnijmy, że Jorge Lorenzo przez cały czas trwania testów na torze Sepang utrzymywał się na 2 pozycji, będąc między kierowcami Hondy, Marquezem i Pedrosą, a w trzecim dniu dołączył do niego Rossi, plasując się na 3 miejscu.