Ścigacz.pl

Debiutujący w tym sezonie na quadzie Krzysiek Jarmuż odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w klasyfikacji Pucharu Polski Cross Country

W ubiegły weekend dla dwukrotnego, motocyklowego uczestnika Rajdu Dakar nastała chwila, na którą czekał od dwóch miesięcy. W Romanówce, gdzie odbyła się XIV i XV runda Pucharu Polski Cross Country, 30-latek ze Zgierza zajął pierwsze miejsce w klasie 2K.

Krzysztof Jarmuż swój pierwszy sezon startów na quadzie rozpoczął od 11. miejsca spośród 54 zawodników, zdobytego na rozpoczęciu sezonu w Łubienicy. Po kilku miesiącach treningów i startów w rozgrywkach pucharowych cross country oraz enduro, reprezentant MKS Zjednoczeni Stryków zbliżył się do czołówki. Na drodze do zwycięstwa pojawiły się jednak problemy z pojazdem, przez które nie ukończył wielu wyścigów.

Dopiero przesiadka na zupełnie nowego quada pozwoliła mu spełnić cel, który postawił sobie na początku sezonu. Jarmuż sobotni i niedzielny wyścig ukończył odpowiednio na drugim i pierwszym miejscu w swojej klasie i tym samym wygrał całe zawody.

„Wreszcie, po całym sezonie przygotowań, udało mi się wygrać zawody. Już dwa miesiące wcześniej wiedziałem, że mogę walczyć o pierwsze miejsce. Bardzo dużo trenowałem i quad zaczął mi odmawiać posłuszeństwa, aż w końcu go zajeździłem. Teraz startowałem na zupełnie nowej maszynie i wygrałem. Bardzo się cieszę, szczególnie dlatego, że wiele osób wątpiło we mnie. Jestem gotowy na kolejne wyzwania, na to, o czym marzę, czyli Dakar.” - skomentował Krzysiek Jarmuż.