James Hind nie do zatrzymania. Co to by³a za akcja!
Na Isle of Man wszystko może się wydarzyć. To wyścigi, które nie wybaczają błędów. Jedno potknięcie przy prędkościach grubo ponad 200 km/h może skończyć się tragedią. A jednak czasem zdarza się cud.
Takim właśnie cudem można nazwać popis Jamesa Hind, który dosłownie ocalił swoje życie na milimetry przed upadkiem.
Cała sytuacja miała miejsce podczas tegorocznego Isle of Man TT. Na legendarnym torze Mountain Course, Hind pokazał refleks, który może być prezentowany jako wzór w akademiach wyścigowych. Chociaż z drugiej strony wszystko działo się tak szybko, że to był raczej czysty instynkt.
Wychodząc z zakrętu, motocykl Hinda nagle stracił przyczepność z tyłu. Tylne koło uślizgnęło się na granicy katastrofy. Każdy inny zawodnik mógłby już szykować się na brutalne spotkanie z asfaltem, ale nie Hind. Opanował maszynę z niesamowitą precyzją i odzyskał kontrolę nad bestią. Bestią, która ma ponad 217 koni i pędzi jak rakieta.
Maszyna, którą dosiadał Hind, to Honda CBR1000RR-R Fireblade SC82. Prędkość maksymalna tego potwora przekracza 300 km/h. Motocykl o masie około 200 kilogramów, wyposażony w litrowy silnik, rozwija moc 217,5 konia mechanicznego przy 14 000 obr./min. Od 0 do 100 km/h rozpędza się w 3,4 sekundy, a 200 km/h pojawia się na zegarach już po 7,1 sekundy. To nie są liczby dla ludzi o słabych nerwach.
Ale Hind to nie tylko szybkie reakcje. To człowiek, który ma za sobą solidną historię startów na wyspie. Już jako 18-latek, w 2018 roku, zadebiutował na Mountain Course i od razu wskoczył na podium w klasie "Newcomers B", zajmując drugie miejsce. W tym samym roku był też siódmy w Lightweight Manx GP. Rok później przeszedł do historii, dwukrotnie wygrywając w klasie Lightweight i bijąc rekordy okrążeń, w tym niesamowite 116,45 mph.
Już rok później, czyli w kwalifikacjach do Junior MGP w 2019 roku, Hind ustanowił nieoficjalny rekord okrążenia, wykręcając średnią 121,105 mph. Potem przyszły kolejne sukcesy. W TT 2022 był siódmy w Supertwin, dojechał też w Supersport i Senior TT. Rok 2023 przyniósł najlepszy wynik w jego karierze - szóste miejsce w Supersport i średnie prędkości rzędu 129,444 mph. A w 2024 roku? Zwycięstwo w Supersport 1 i piąte miejsce w klasyfikacji generalnej. Niestety, w Superbike i Superstock musiał się wycofać, ale i tak pokazał, że jest jednym z najgroźniejszych graczy na tej wyspie śmierci.
To, co zrobił Hind i widzimy na tym nagraniu, to było starcie z losem, z które zawodnik wyszedł z tarczą. TT na Isle of Man nie wybacza, ale czasem nagradza odwagę i talent. Hind ma jedno i drugie.


Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze