Ścigacz.pl

Bąk, kobuz, lelek i inne motocykle WSK na zlocie

Prawdziwa uczta dla miłośników motocykli szykuje się już 27. czerwca, podczas Dni Świdnika. Miejski Ośrodek Kultury organizuje na terenie obiektów stadionu sportowego Avia IV Ogólnopolski Zlot Motocykli WSK i innych. Pierwsi pasjonaci przyjadą na miejsce zlotu już o godz. 8.00 Od godziny 11.00 będzie można oglądać wystawę zabytkowych motocykli WSK. Z tej okazji PZL Świdnik wypożyczy szesnaście jednośladów z byłej WSK. Jednym z ciekawszych eksponatów będzie jedyny wyprodukowany egzemplarz prototypowego modelu Sarenka z 1963 r.

Podczas Dni Świdnika będzie można również zobaczyć motocykl, na którym student z Krakowa Marek Michel w sezonie 1973-1974 dotarł do Indii i wybrał się w podróż dookoła świata. Historię produkcji tych maszyn przybliży ekspozycja archiwalnych zdjęć oraz pokaz multimedialny. Imprezę uświetnią swoją obecnością konstruktorzy z WSK oraz byli zawodnicy sekcji motorowej klubu. Wystawę wzbogacą również motocykle i pojazdy ze zbiorów świdnickiego kolekcjonera Bogusława Kowalskiego. Swój motocykl, zakupiony specjalnie na zlot, zaprezentuje też Grzegorz Doroba, koordynator imprezy. Będzie to model WSK M06Z z 1959 r.

"Na odrestaurowanie i przygotowanie do jazdy mojej WSK-i poświęciłem tylko dwa miesiące. Zachowany oryginalny lakier wypolerowałem i pozostawiłem w takim stanie, jaki był pięćdziesiąt lat temu, kiedy pojazd opuszczał taśmę produkcyjną. Uzupełniłem i naprawiłem pewne elementy silnika i osprzętu. Maszyna jest jak nowa" - opowiada Grzegorz Doroba, rajdowiec Avii Świdnik i Mistrz Polski sprzed dwudziestu lat w jeździe obserwowanej.

Swoją obecność na zlocie zapowiedział również Kacper Doroba, sześcioletni syn pana Grzegorza, który zaprezentuje swój motocykl. Kacper jeździ na jednośladzie już od roku i chce wziąć udział w paradzie, jaka w sobotę o godz. 12.30 przejedzie ulicami miasta.

Niewątpliwą atrakcją będzie też występ Przemysława Kaczmarczyka, dwukrotnego V-ce Mistrza i ubiegłorocznego Mistrza Polski w trialu motocyklowym. Jak zapowiada organizator, Kaczmarczyk będzie jeździł i prezentował swoje umiejętności na specjalnie ustawionych do tego celu przeszkodach i samochodach. W programie zlotu przewidzianych jest również wiele konkursów dla jego uczestników.

„Planujemy konkurencje sprawnościowe, na przykład wolną jazdę. Nagrodzimy uczestnika, który przyjedzie WSK-ą i będzie miał najbardziej stylowy strój z epoki. Poza tym uhonorujemy najstarszy oraz najpiękniejszy motocykl, chcemy wyróżnić też motocyklistę, który pokonał największą odległość, aby przyjechać na zlot" - tłumaczy organizator.

Na zlocie będzie można dostać karty pocztowe pokazujące motocykle WSK. Wydrukowała je specjalnie na tę okazję Poczta Polska. Uczestnicy dostaną też okolicznościowe znaczki zlotowe.

„Zapewnimy miejsce do rozbicia namiotów i niepowtarzalną atmosferę. Zapowiada się ciekawa impreza, dzięki której będzie można poznać jeden z ważniejszych elementów historii naszego miasta" - zaprasza Grzegorz Doroba.