Naked ujrzał światło dzienne!

Wczoraj przedstawiliśmy wam nową Integrę. Maksi skuter, który ma być przełomem dzięki swojej konstrukcji, silnikowi i skrzyni. Zapowiedzieliśmy, że Honda planuje wypuścić też dwa inne motocykle z tą samą jednostką. Teraz wiemy, że będzie to naked oraz średniej klasy turystyk.

Wszystko rozchodzi się o wyjątkowy silnik - 700 ccm, dwa cylindry w rzędzie, długi skok tłoka i niski współczynnik tarcia. Do tego dołączyć trzeba automatyczną skrzynię biegów DCT drugiej generacji i według Hondy wychodzi sprzęt, który może palić poniżej 3,7 litra benzyny na 100 km. Aktualna sytuacja na rynku i na stacjach benzynowych sprawia, że ostatnio coraz więcej uwagi skupianej jest na spalaniu, zamiast na osiągach.

Skuter został zaprezentowany wczoraj oficjalnie, ale naked już nie do końca. Do sieci wypłynęły wyłącznie zdjęcia „szpiegowskie”. Nie wiemy jeszcze, jak sprzęt ma się nazywać, ale widać na zdjęciach wyraźnie, że raczej nie będzie skomplikowany. Zdradzają to między innymi zwykły, prostokątny wahacz i pojedyncza tarcza z przodu. Osiągi mają nie powalać, ale być zadowalające. Sam silnik, nie dość, że i tak mały, to pochylony zostanie o 62 stopnie do przodu, co umożliwi inżynierom zamontowanie sporego zbiornika paliwa. Czy dostaniemy 18 litrów i zasięg 485 km? Nie możemy doczekać się, czym będzie zapowiadany lekki turystyk. Według wstępnych informacji, naked miał kosztować znacznie poniżej 30 tysięcy złotych. Obecne wahania walut nie pozwalają jednak na jakiekolwiek szacunki w tym temacie. Na szczegóły trzeba poczekać do targów Eicma.