Goni³ rowerzystê po parku i przejecha³ po nim. S±d og³osi³ wyrok w sprawie agresji drogowej
Gonił rowerzystę samochodem po parku i przejechał po nim. Tłumaczył, że było to obywatelskie zatrzymanie. Sąd właśnie wymierzył mu karę.
Ten taksówkarz ma tupet. W 2019 roku we Wrocławiu doszło do spięcia między taksówkarzem i rowerzystą. Prawdopodobnie rowerzysta zaczepił o taksówkę, a następnie próbował uciec. Taksówkarz postanowił za wszelką cenę dokonać obywatelskiego zatrzymania. Ruszył w pościg za rowerzystą, a gdy ten, próbując uciec, wjechał do parku Sowińskiego, taksówkarz wjechał tam autem za nim. W parku potrącił rowerzystę, a następnie przejechał po nim autem. Rowerzysta przeżył, ale na skutek wypadku miał, między innymi, zmiażdżoną klatkę piersiową.
Zdaniem sądu jazda taksówką po parku i przejeżdżanie po rowerzyście nie jest zatrzymaniem obywatelskim. Nawet jeżeli rowerzysta wyrządził taksówkarzowi szkodę, to jazda po parku i następnie przejechanie po rowerzyście nie mieści się w ramach zatrzymania obywatelskiego w celu zabezpieczenia pokrycia kosztów naprawy auta. Dlatego skazał taksówkarza na 3 lata więzienia, 10 lat zakazy wykonywania zawodu taksówkarza oraz na 20 000 zł zadośćuczynienia.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze