Gangi skuterów w Londynie
2014.09.03, 09:38
7
Drukuj
Za każdym razem kiedy ktoś używa słowa "gang" wobec kierowców jakiegoś rodzaju jednośladów, mamy w głowie obraz łobuzów rzucających koktajlami Mołotowa w okna cukierni. VICE przygotował reportaż (jak sam to nazywa) gangach skuterów w Londynie. Polecamy go obejrzeć, bo realizacja jest nie tylko dobra, ale cały temat jest podany w mocno lifestylowy sposób.
Swoją drogą, czy ktoś z Was miał kiedyś okazję być w "gangu" skuterowym w Polsce? Co prawda nigdy nie dawaliśmy temu imienia, ale sami doskonale wiemy jakie braterstwo wywiązuje się między grupą przyjaciół patrolujących miasto na 50-tkach.
Czekamy na Wasze spostrzeżenia i wspomnienia!
![AMA Supercross: Webb zrównuje się w tabeli z Lawrencem. Wielki powrót Deegana w klasie 250 [VIDEO]](https://foto.scigacz.pl/cache/imgs/_c500x370/gallery/wiadomosci/2024/04/15/AMA_Supercross_Webb_zrownuje_sie_w_tabeli_z_Lawrencem_Wielki_powrot_Deegana_w_klasie_250_VIDEO/_Cooper_Webb_z.jpg)
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeto już kiedyś było :)
OdpowiedzSłuchajcie zawsze zastanawiało mnie czemu motocykliści tak nienawidzą ludzi jeżdżących na skuterach? Dla nie których przecież tej jest to pasja którą kochają, tuningują swoje maszyny i w ogóle.. ...
OdpowiedzTo proste: każdy młodzian który opanuje wheelie i stoppie plus przemyka nocną godziną ulicami miasta z prędkością 200 km/h uważa że konie mechaniczne, decybele i przyśpieszenie to coś jakby pasowanie na rycerza. Przynależy do szlachty a "one" na skuterach to plebs - gówniarze którzy mają za mało lat na prawo kat. A albo za małe "cojones" żeby jeździć bez prawka albo biedota którą nie stać na moto. Sam się poruszam w mieście skuterem - co prawa 400 setką a nie piećdziesiątką. Jeżdzę też motocyklem, ale nie widzę sensu przeciskania się przez korki maszyną o pojemności 1300 ccm. Skuter nie wymaga pełnego ubioru na moto, ma nieporównywalnie lepsze możliwości bagażowe, mniej pali, jest bardziej zwrotny itp. itd. Na szczęście zdarzają się motocykliści którzy pozdrawiają mnie nie tylko jak jadę XJR a również jak podążam do pracy lub na zakupy na X-maxie.
OdpowiedzChyba jednak mało jest takich pasjonatów. Większość do gówniarzeria, która jeździ skuterem, bo nie mogą jeździć samochodem/motocyklem. Kończą 18lat i już nie pamiętają, że jeździli na 2oo. Nie znają przepisów, jeżdżą jak chcą. Takie gangsta gimnazjum. Ewentualnie na skuterkach jeżdzą dorośli ludzie, dla których to poprostu alternatywny środek komunikacji, ot bez większego zainteresowania tematem. Nie wykluczam oczywiście tych pasjonatów, którzy po prostu lubią skutery :)
OdpowiedzLOL gangi na kiblach
OdpowiedzRzeczywiście są w Lądku tacy. Śmiesznie to wygląda jak przeleci obok ciebie chłoptaś na kole, najgłośniejszym skuterem na świecie, po czym odwraca się rzucając ci wyzwanie. Niestety odjeżdża mocno ...
OdpowiedzWidać Moodsi mają godnych kontynuatorów :) ciekawe czy nadal piorą się z Rockersami
Odpowiedz