Espresso w stylu R 18. To bokser, który parzy
Jeśli twój dzień zaczyna się od dźwięku boksera i kończy polerowaniem chromu, BMW ma coś, co zaparzy ci kawę z takim samym charakterem.
Możesz mieć boksera na kuchennym blacie, i to nie byle jakiego. BMW Motorrad postanowiło odpalić coś mocniejszego niż zwykła kawa ze stacji benzynowej na trasie. Oto BMW Big Coffee Boxer, ekspres do espresso inspirowany potężnym silnikiem R 18. Czy to żart? Nie, to niemiecka precyzja połączona z kofeinową pasją.
Reklama
Kalendarz dla motocyklisty na rok 2026 Gwiazdy MotoGP.
Duży 42x30 cm. 79 zł WYSYŁKA GRATIS!
Kalendarz motocyklowy na rok 2026 ścienny, przedstawiający najważniejszych bohaterów tego sezonu MotoGP. Marc Marquez, Jorge Martin, Johann Zarco, Raul Hernandez, Fabio Quartararo, Franco Morbidelii, Pedro Acosta, Pecco Bagnaia, Marco Bezzecchi, Alex Marquez i inni w obiektywnie Łukasza Świderka, polskiego fotografa w MotoGP
KUP TERAZ. WYSY£KA GRATIS »
To cacko powstało we współpracy z ECM Espresso Coffee Machines Manufacture GmbH i już sam front tego sprzętu wygląda jak żywcem wyrwany z garażu motocyklowego weterena. Zamiast chłodnic, rur wydechowych i stuku zaworów mamy tu dwie niezależne pętle wodne, które pozwalają jednocześnie parzyć kawę i spieniać mleko. Rurki stylizowane na przewody olejowe to nie jest tani design, ale inżynieryjny majstersztyk.
Maszyny nie napędza oczywiście bokser 1802 cm³ o mocy 89 KM i 163 Nm, choć wygląda, jakby mogła wyprzedzić twoje śniadanie. Za to dostajesz pompę rotacyjną i licznik strzałów espresso z wyświetlaczem czasu przygotowania. Zero bocznego kopniaka, brak wycia na zimnym. Wszystko elegancko, dostojnie, jak przystało na kawę klasy premium.
Cena? Tu już jest mniej fajnie. 7900 euro, czyli mniej więcej tyle, ile kosztuje dobry używany naked bike. Ale tylko 80 sztuk trafi na rynek, więc to bardziej inwestycja niż fanaberia. A jeśli twój garaż wygląda jak salon BMW Motorrad, to taki ekspres to jedyna słuszna kontynuacja stylu, nawet jeśli nie da się nim pojechać.
Big Coffee Boxer to może i zabawka dla bogatych, ale fajnie, że powstają takie projekty. Jeśli masz boksera w sercu i kofeinę we krwi, to właśnie spełniło się twoje marzenie. Oczywiście za marzenia trzeba płacić, i jak widać w przypadku tego sprzętu, są to niemałe kwoty.







Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze