Ścigacz.pl

Egzamin na prawo jazdy to jeden z takich etapów w życiu, który pozostaje w pamięci pomimo upływu lat. Ale kursant z Krosna już zawsze będzie pamiętał ze swojego egzaminu… myśliwsko-bojowy samolot Su-22M4.

Właścicielem myśliwca jest Karpacka Państwowa Uczelnia w Krośnie, natomiast samolot był transportowany z terenu lotniska pod składnicę techniczną krośnieńskiego aeroklubu. Finalnie stanął przed gmachem aeroklubu i będzie służył studentom uczelni jako pomoc dydaktyczna, a także niewątpliwa atrakcja dla wszystkich zainteresowanych lotnictwem wojskowym.

Tego typu myśliwce znajdują się wciąż na stanie Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej. To maszyny kupowane w miedzy 1984 a 1988 rokiem, które w latach 2015-2017 przeszły modernizację w Wojskowych Zakładach Lotniczych. Ale samolot, na który natrafił podczas swojego egzaminu kursant z Krosna, nie służy już w wojsku.

Transport samolotu został przeprowadzony bardzo sprawnie. Jak informuje portal krosno24.pl, cała operacja trwała na tyle krótko, że większość mieszkańców miasta mogła jej nawet nie zauważyć.

Nieco inaczej ma się sprawa z kursantem, który musiał w trakcie swojego egzaminu jechać za wojskowym SU-22M4. Nietypowe okoliczności na pewno wytrąciły go z równowagi.

Szkoda, że nie wiemy, jakim wynikiem zakończył się egzamin. Ale samolot na trasie egzaminu powinien chyba zostać potraktowany jako okoliczność łagodząca dla ewentualnych błędów egzaminowanego, nie uważacie?