tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Ducati w¶ciek³e po WorldSBK 2023 w Barcelonie. Przez Bautistê spowolnili wszystkich. Czas zmieniæ przepisy!
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

Ducati w¶ciek³e po WorldSBK 2023 w Barcelonie. Przez Bautistê spowolnili wszystkich. Czas zmieniæ przepisy!

Autor: Mick Fia³kowski 2023.05.10, 09:49 1 Drukuj

Alvaro Bautista - mimo ograniczenia obrotów - zdominował czwartą rundę WorldSBK w Barcelonie i po dwunastu tegorocznych wyścigach ma na swoim koncie 11 zwycięstw na 12 startów. Czy już czas na zmianę przepisów wzorowaną na wyścigach samochodowych?

Obrońca tytułu, który na początku weekendu zapowiedział przedłużenie umowy z ekipą Ducati na sezon 2024, w Barcelonie był w innej lidze. Najpierw zgarnął pole position z blisko półsekundową przewagą nad drugim zawodnikiem, a następnie wygrał wszystkie trzy wyścigi, w obu głównych finiszując osiem sekund przed rywalami!

NAS Analytics TAG

Nie przeszkodziła mu w tym nawet zmiana przepisów, którą organizatorzy mogą wprowadzać co trzy rundy. Chodzi o zmianę limitu obrotów na podstawie osiągów poszczególnych modeli w trzech ostatnich weekendach. Tym sposobem Ducati straciło w Barcelonie 250 obrotów, podczas gdy tyle samo zyskało Kawasaki.

Niewiele to jednak zmieniło, rozwścieczając jedynie zespoły (i trudno się im dziwić!) korzystające z motocykli Ducati w innych seriach, jak np. toruński zespół AF Racing, który wystawia Daniela Blina w mistrzostwach Włoch klasy Supersport.

Wszystko dlatego, że o ile Bautista dominuje na czele stawki, pozostali zawodnicy na Panigale już tak nie błyszczą, a przynajmniej nie z taką powtarzalnością. Michael Rinaldi i Axel Bassani co prawda w Barcelonie mieli dobre tempo, ale głośno było o nich przede wszystkim z powodu dwóch kolizji w pierwszym wyścigu, z których druga zakończyła się dla Rinaldiego wywrotką, a dla Bassaniego karą przejazdu przez długie okrążenie.

Swoją drogą, pamiętacie karę, jaką Fabio Quartararo dostał tydzień temu w MotoGP w Jerez za minimalny wyjazd poza linię podczas "Long Lap Penalty"? Bassani zrobił to samo i… drugiej kary uniknął. Eh!

W każdym razie ta historia kończy się niesmaczną, medialną pyskówką dwóch młodych, włoskich zawodników, ale łatwo ich zrozumieć; obaj walczą o miejsce u boku Bautisty w przyszłym sezonie.

Rinaldi był w stanie ukończyć ostatni wyścig weekendu na podium, ale nieco zaskakująco stracił dwie sekundy na ostatnim kółku i na ostatnich metrach stracił drugą pozycję na rzecz Topraka Razgatlioglu. Szampan z pewnością nie smakował mu więc w niedzielę zbyt słodko. Tym bardziej że jego wypowiedzi na temat Bassaniego można podsumować krótko; słabe!

Na tym nie koniec problemów zawodników Ducati. Danilo Petrucci, były fabryczny reprezentant najpierw Ducati, a później KTM-a w MotoGP oraz aktualny wicemistrz amerykańskich Superbike’ów, zaliczył kolejny dość przeciętny weekend na skraju pierwszej dziesiątki za sterami Panigale ekipy Barni. Jakby tego było mało, z wyników pierwszego wyścigu został wykluczony za start bez ochraniacza klatki piersiowej.

Swoją drogą Danilo zastąpi za tydzień Eneę Bastianiniego w fabrycznym zespole Ducati w MotoGP podczas Grand Prix Francji w Le Mans (gdzie triumfował kilka lat temu). Szkoda, że nie będzie to Alvaro, ale ten ma już zaplanowane testy na Desmosedici; to nagroda za ubiegłoroczny tytuł w WorldSBK, a nie przymiarka do powrotu do MotoGP. Szkoda.

Tymczasem, podczas gdy po czterech rundach Bautista prowadzi w klasyfikacji generalnej z ogromną przewagą nad drugim zawodnikiem, drugi najwyżej sklasyfikowany motocyklista na Panigale, Bassani, jest dopiero piąty, podczas gdy Rinaldi jest siódmy, punkt za dosiadającym prywatnej Yamahy Dominiquiem Aegerterem.

Z czego to wszystko wynika? O ile Petrucci jest aż o 17 kg cięższy niż Hiszpan, o tyle np. Rinaldi jest tego samego wzrostu co obrońca tytułu, a Bassani jest tylko nieznacznie wyższy, dlatego waga nie powinna być tutaj aż tak znacząca.

Mimo wszystko Bautista dużo lepiej radzi sobie z oszczędzaniem opon, dzięki czemu jest w stanie utrzymać przez cały wyścig przyczepność miękkiej mieszanki Pirelli, podczas gdy inni mają problem z zachowaniem przyczepności wolniejszej przecież, pośredniej mieszanki.

Pirelli pozostanie w World Superbike do 2026 roku. Dorna przedłużyła umowę z włoskim producentem opon >>

Tak samo jest w przypadku innych zawodników. Jonathan Rea z Kawasaki i Toprak Razgatlioglu z Yamahy są od Bautisty znacznie wyżsi i zwyczajnie nie mają szans na równą walkę. Tym bardziej że ich motocykle są wyraźnie mniej konkurencyjne.

Co zrobić, aby wyrównać szanse? Ja widzę jedno, najbardziej oczywiste i najprostsze rozwiązanie; minimalny limit wagowy zawodnika razem z motocyklem, który stosowany jest zarówno w MŚ Moto3, jak i Moto2, gdzie przez lata także toczyły się dyskusje o przewadze drobnych zawodników.

Sęk w tym, że organizatorzy już na początku roku zapowiedzieli, że nie zamierzają go wprowadzać, bo "to dojrzała klasa", dlatego ważne jest "zachowanie ciągłości przepisów technicznych, które stoją za sukcesem WorldSBK". Halo, tu Ziemia! Patrząc na ostatnie wyścigi trudno mówić o sukcesie.

Jeśli więc nie ma mowy o zmianie tego przepisu, to pewnie za dwie rundy czeka nas kolejna zmiana limitów obrotów i kolejne kastrowanie motocykli Ducati. Może to wreszcie wystarczy, a może nie, choć z pewnością znów zdenerwuje innych zawodników i zespoły korzystające z Panigale.

A jeśli kolejna taka zmiana nie przyniesie efektów i Bautista nadal będzie odjeżdżał rywalom już na pierwszym okrążeniu?

Moim zdaniem nadszedł czas, aby przyjrzeć się przepisom stosowanym w innych seriach, nie tylko motocyklowych i zacząć przynajmniej rozmawiać o możliwości wprowadzenia nieco nietypowych i pozornie kontrowersyjnych zmian.

Co mam na myśli? W wyścigach samochodów GT3, jak np. seria DTM, którą mam przyjemność komentować, istnieje coś takiego, jak "balast za sukces". Na czym to polega?

Pierwsza trójka danego wyścigu do kolejnego wyścigu startuje z dodatkowym balastem, odpowiednio 25, 15 i 5 kg, co robi sporą różnicę nie tylko w prowadzeniu samochodu, ale także w zużyciu opon. Sprawia to także, że nikt nie jest w stanie dominować i wygrywać wyścigu za wyścigiem, psując w ten sposób widowisko.

Cykl European Le Mans Series idzie jeszcze dalej, bo poza balastem za sukces dorzuca dodatkowe kilogramy na kolejny wyścig także dla pierwszej trójki klasyfikacji generalnej. Jeśli więc wygrałeś wyścig i awansowałeś na czoło tabeli, do kolejnych zawodów ustawisz się z podwójnym balastem.

Pomyślcie tylko o tym; dociążony w ten sposób podwójnie Bautista nie miałby pewnie szans na walkę o wygraną w kolejnym wyścigu, a widowisko tylko by na tym zyskało. Oczywiście jest też druga strona medalu, bo jeśli dzisiaj wygra Rea lub Ragatlioglu, jutro nie będzie miał szans na zwycięstwo. W końcu dosiada mniej konkurencyjnego pakietu, teraz dodatkowo dociążonego.

Plus całej sytuacji jest oczywisty; dominujący Bautista zostaje spowolniony, ale nie pozbawiony szans, podczas gdy inni zawodnicy Ducati nie dostają rykoszetem, a i konkurencja musi mieć się na baczności, bo wie, że także nie będzie w stanie zbudować zbyt dużej przewagi. Technicznie to także nie jest specjalnym problemem, więc dlaczego nie? Zobaczymy, co przyniosą kolejne rundy…

Nie tylko Ducati

W Barcelonie głośno było nie tylko o dominacji Bautisty i przewadze Ducati. Toprak Razgatlioglu zdradził, że otrzymał od Yamahy propozycję nowego kontraktu, ale była dla niego na tyle mało atrakcyjna, że postanowił otworzyć się na rozmowy z BMW i Kawasaki, które także zgłosiły swoje zainteresowanie Turkiem.

Toprak musi jednak uważać, bo otwarcie o odejściu z BMW mówił w Barcelonie Scott Redding. Brytyjczyk przeszedł do niemieckiego zespołu z Ducati i jeszcze niedawno krytykował swoich szefów mówiąc, że bardziej interesuje ich sprzedawanie motocykli niż wygrywanie wyścigów.

Warto zaznaczyć, że Toprak wszystkie trzy wyścigi kończył w Barcelonie na drugiej pozycji, dwukrotnie przepięknie walcząc z Jonathanem Rea. Tymczasem Redding to mety dojechał tylko raz, w wyścigu Superpole, na odległym, dwunastym miejscu.

Może Yamaha, na którą Turek wydaje się nieco obrażony od czasu nieudanych testów MotoGP w Jerez, nie jest jednak wcale taka zła? Tym bardziej że na podium wyścigu Superpole stanął także Andrea Locatelli, a piąty w sobotę był Aegerter na satelickiej R1-ce.

Kto wie, być może z pomocą przyjdzie Razgatlioglu… Honda? Japońska marka potrzebuje gwiazdy największego formatu, a do tego mogłaby przecież zaproponować Turkowi kolejny krok i np. awans do MotoGP w barwach ekipy LCR, a może i nawet Repsol Hondy?

Ostatnie miejsce na podium, trzecie w pierwszym wyścigu, zajął w sobotę Rea, który w wyścigu Superpole wywrócił się po najechaniu na białą linię podczas walki z Toprakiem, a w drugim wyścigu głównym finiszował na piątym miejscu, za zespołowym kolegą, Alexem Lowesem.

Czy dodatkowe obroty pomogły w ten weekend Kawasaki? Trudno powiedzieć, bo względem R1-ki ZX-10RR jest raczej tam, gdzie było do tej pory, jednocześnie nadal będąc daleko za Ducati, czy raczej Bautistą. Widać to było zresztą także na starcie. Choć Rea wystrzelił jak z procy do pierwszego wyścigu, to jednak do pierwszej zakrętu Alvaro miał go już w garści.

Jego i całą resztę stawki. Miejmy nadzieję, że organizatorzy WorldSBK zareagują, bo choć świetnie ogląda się pojedynki Rea z Toprakiem, to jednak gdy toczą się ode osiem sekund za liderem, trudno mówić o "sukcesie" formatu World Superbike. "Musimy zapomnieć o Bautiście" - mówił na mecie Turek, ale przecież nie o to chodzi…

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górê