Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
![Harley-Davidson Sportster XLS Roadster z 1979 roku w oryginalnym, nieprzerobionym stanie [GALERIA ZDJĘĆ]](https://foto.scigacz.pl/cache/imgs/_c500x370/gallery/galerie/2024/Harley_Davidson_Sportster_XLS_Roadster_z_1979_roku_w_oryginalnym_nieprzerobionym_stanie/_Harley_Davidson_Sportster_XLS_Roadster_z_lewej_strony_z.jpg)
Komentarze 48
Pokaż wszystkie komentarzeDopiero wszyscy się buntowali, że jest zmiana zasad dla ubiegających się o prawo jazdy kat A, a teraz jak chcą choć w minimalnym stopniu otworzyć dostęp dla jednośladów, to Wam nie pasuje. Tam ktoś niżej ładnie napisał, chyba większości dostaje żółci na myśl, że ktoś będzie mógł jeździć 125 ccm bez zdanej kategorii "motocyklowej" (obojętnie jakiej), a "Oni" musieli taki egzamin robić - masz prawo jazdy kat A? Tym lepiej dla Ciebie! Możesz jeździć na czym chcesz. Niestety w połowie tych komentarzy wychodzi nasza Polska "dusza", bo ktoś coś dostaje za darmo, a Ja nie. Jak zmieniali zasady na kat. A i pozostałe, to Ci, którzy już takie uprawienia mieli co pisali? Ch** mnie to obchodzi, ja już mam, nie mój problem, a teraz problemy są widziane? W innych krajach taki przepis obowiązuje i jakoś nie ma większych problemów, tylko jakoś u nas są one tworzone przy każdej możliwej okazji. Jak nie było - źle, jak jest - źle. Skuter 50 ccm, to nie to samo co 125, ale nie przesadzajmy, ja bardziej obawiam się widząc dzieciaka 1,20 m w kapeluszu, który "dosiada" skuterka prawie 100 kg na jeszcze zdaną wcześniej kartę motorowerową, w której egzamin nie wiele miał wspólnego z tym co jest w WORD'zie. Przecież nikt o zdrowych zmysłach, nie kupi sobie skuterka 125 (używanego) za 4-5 tyś bojąc się, czy sobie poradzi i czy nie zaliczy autobusu przy pierwszej trasie, tak że potem skuter idzie na przetop. Tak do końca jeszcze nic nie weszło w życiu, a już siejecie ferment.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza