Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 75
Pokaż wszystkie komentarzeDobry motocykl, ale niewykorzystany potencjał silnika. BMW serii K jednak ciekawszy i szybszy.
OdpowiedzDobry w czym? XX jest lepszy w każdym miejscu, lżejszy, zwrotniejszy, pewnie szybszy, ma większy bak. Przy XXie VFR 1200 to krok wstecz. Wielkie to, ciężkie, nudne i cholera wie do czego ma służyć. Na pewno nie do turystyki bo ktoś zapomniał zainstalować zbiornik paliwa. Nawet VFR 800 ma większy i do tego silnik pięknie ciągnie. Jedyne co tej motocykl mógł mieć ciekawe to silnik ale jak sam piszesz - potencjał jest niewykorzystany więc za cenę niesamowitej komplikacji konstrukcji nie dostajemy kompletnie NIC co choć zbliżyłoby go do speedbajków z rzędówkami. Nawet do XXa. Kiedy wyszedł V4 w 82, już rok później VF750F miał tytuł motocykla roku a silnik zamiatał konkurencyjnymi rzędówkami podłogę. To samo było z VF1000 i VF1100. Sam miałem VF750C z '82 i silnik zachwycał. Dzisiejsza VFR1200 jest złożona z samych wad i tylko kardan cieszy.
Odpowiedzwłaśnie ten kardan to największa wada tego modelu
Odpowiedzwłaśnie ten kardan to największa wada tego modelu
OdpowiedzZdecydowanie K1300S z Quickshifterem miażdzy system i honde.
Odpowiedz