BMW cały czas szuka następcy Topraka Razgatligolu w Mistrzostwach Świata Superbike. Według nieoficjalnych informacji ma nim zostać Danilo Petrucci, który dotychczas był związany z Ducati. Wcześniej o zawodniku pozytywnie wypowiadał się sam obrońca tytułu mistrzowskiego. Ostateczna decyzja ma być podjęta po wakacyjnej przerwie.

Zespół ROKiT BMW nadal nie ogłosił, kto zostanie następcą Topraka Razgatlioglu, który w sezonie 2026 przejdzie do MotoGP. Pojawiły się jednak głosy, że ma to być Danilo Petrucci. Wcześniej pozytywnie wypowiadał się o nim sam Razgatlioglu. Obecnie włoski zawodnik jest związany z Ducati, do którego powrócił po zakończeniu słodko-gorzkiej przygody z KTM.

- Petrux ma ogromne doświadczenie w MotoGP i SBK. Jeździł na wielu motocyklach, osiągając świetne wyniki. Wie, jak rozwijać motocykl i ulepszyć BMW. Myślę, że byłoby dobrze mieć w zespole kogoś takiego jak on - mówił pod koniec lipca Toprak Razgatlioglu. Jednocześnie dodał, że ostatecznie nie potrafi wskazać, kto byłby najlepszym zawodnikiem dla zespołu, z którego odchodzi.

Już w okolicach rundy na Węgrzech mówiło się, że zespół Barni Ducati i Danilo Petrucci ogłoszą rozstanie. Tak się jednak nie stało, choć między słowami można wyczytać, że do tego dojdzie. Petrucci kończy swój kontrakt w tym sezonie. Szef Barni, Marco Barnabo przyznał, że nie jest w stanie konkurować wielkością portfela z BMW.

- Mamy kilka nazwisk na liście i ostateczną decyzję. Myślę, że będziemy wiedzieli więcej po wakacyjnej przerwie - mówił Sven Blusch na Balaton Park. Kto jest na liście? Według spekulacji BMW chciałoby również wypuścić Michaela van der Marka. Na celowniku Niemców mają być również Jonathan Rea i Alvaro Bautista. Pojawiły się również plotki, że Maverick Vinales otrzymał propozycję startów w barwach ROKiT BMW, ale zostanie z KTM na sezon 2026.