tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Dakar 2013 - walka Sonika z koalicją gospodarzy
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Dakar 2013 - walka Sonika z koalicją gospodarzy

Autor: Informacja prasowa 2013.01.11, 07:56 2 Drukuj

"Zadaniem takich odcinków jak ten jest zrobić przesiew w stawce. Powiększyć różnice czasowe i przypomnieć, że ten rajd to jest cały czas Dakar, a nie piknik" - powiedział Rafał Sonik, komentując 6. etap rywalizacji na bezdrożach Ameryki Południowej. Kapitan reprezentacji był dziś siódmy i wrócił na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej, zdominowanej przez zawodników z Ameryki Południowej. Pech dopadł Szymona Rutę, który w swoim debiucie musiał się wycofać z rajdu.

Dakar zaczął się po raz drugi. Po technicznych i niezwykle wymagających odcinkach w Peru przyszedł czas na przetestowanie wytrzymałości zawodników. Na początek zmiana czasu, która okradła rajdowców z cennych dwóch godzin snu, a potem wyniszczający dla ludzi i sprzętu fesz fesz na zmianę z jazdą po ostrych kamieniach. Dodatkowo na trasie nie brakowało zdradliwie szybkich fragmentów i załamanych wydm, tworzących małe skocznie. Jeśli dodać do tego 47-stopniowe upały i wjazd z nadmorskiej miejscowości na 3000 m.n.p.m., to otrzymujemy gotowy przepis na piekło na ziemi.

NAS Analytics TAG

"To był porządny dakarowy odcinek" - komentował na mecie Rafał Sonik. "Żarty się skończyły, zaczęły się schody. Spodziewam się, że coraz bardziej będziemy się nakręcać. Tempo będzie coraz wyższe. Najbliższe dni zadecydują o kolejności w tym Dakarze."

Krakowianin po środowej kraksie nie miał zbyt dobrej pozycji startowej i na mierzący 454 km odcinek specjalny wyjechał w towarzystwie słabszych motocyklistów i drugiej dziesiątki quadów. - Jak mówi piosenka: ostatnich gryzą psy. Ta sama zasada obowiązuje tutaj, bo kiedy jedzie się w drugiej części stawki w powietrzu jest już bardzo dużo piachu i pyłu. W fesz feszu istnieje ogromne zagrożenie uderzenia w jakiś samotny głaz, a niebezpieczeństwo stwarzają także słabsi zawodnicy. Dlatego dziś byłem cały czas bardzo skupiony i tam gdzie wyprzedzanie było ryzykowne, odpuszczałem. Za jednym rywalem jechałem chyba około 20 km, bo nie chciał mnie przepuścić, mimo że widział, iż jadę mocniejszym od niego tempem. To niestety spowalnia i nie pozwala złapać odpowiedniego rytmu. Na Dakarze trzeba się jednak nauczyć cierpliwości - mówił Sonik.

Ostatecznie kapitan Poland National Team dojechał do mety z siódmym czasem i powrócił na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Etap padł łupem Chilijczyka Ignacio Casale. Pecha miał Łukasz Łaskawiec, który z powodu problemów technicznych stracił ponad godzinę do zwycięzcy i będzie musiał wymienić silnik, za co otrzyma dodatkowe 15 minut kary. W pierwszej dziesiątce jest aktualnie pięciu Argentyńczyków, dwóch Chilijczyków, Peruwiańczyk, reprezentant RPA i Rafał Sonik - jako jedyny zawodnik z Europy.

W czwartek biwak obiegła dobra informacja o dołączeniu Orlen Team do Poland National Team."Jedną reprezentacją powinniśmy już być od kilku lat, ale lepiej późno niż wcale. Jeszcze nie byłem u kolegów zawodników, żeby z nimi o tym porozmawiać" - mówił również zadowolony z połączenie polskich sił Rafał Sonik.

Niestety rajd zakończył się w czwartek dla Szymona Ruty, który zniszczył samochód po kraksie w trudnym terenie i był zmuszony wrócić na biwak. Adam Małysz i Rafał Marton prezentują równą formę - zajęli 18. lokatę i to samo miejsce mają w klasyfikacji generalnej. Piotr Beaupre i Jacek Lisicki ukończyli odcinek specjalny z 47. czasem. Jakub Przygoński był 11. i w "generalce" jest już siódmy. Jacek Czachor był 34., a Marek Dąbrowski 73.

Wszystko wskazuje na to, że piątek dla rajdowców będzie jeszcze trudniejszy, ponieważ czeka ich przeprawa przez sam środek Atakamy, na drugim co do długości odcinku tegorocznego Dakaru. Trasa z Calamy do argentyńskiej Salty, przez jeden z najbardziej suchych obszarów na świecie będzie liczyć 806 km, z czego odcinek specjalny to 220 km, a pozostałe niespełna 600 km to wyczerpująca dojazdówka.

Wyniki 6. etapu:

1. Ignacio Casale (CHL) Yamaha 04:15:21
2. Marcos Patronelli (ARG) Yamaha +06.36
3. Sarel Van Biljon (ZAF) E-ATV +10.30
...
7. Rafał Sonik (POL) Yamaha +24.14
...
Łukasz Łaskawiec (POL) Yamaha

Klasyfikacja generalna Quadów:

1. Marcos Patronelli (ARG) Yamaha 17:42:53
2. Ignacio Nicolas Casale (CHL) Yamaha +01.11.56
3. Rafał Sonik (POL) Yamaha +01.48.00
...
Łukasz Łaskawiec (POL) Yamaha

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę