Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 54
Pokaż wszystkie komentarzeCzytając ten list nasuwa mi się pytanie, czy na pewno jst winien mechanik w ASO. Opizane jest, że wiosną został zrobiony pełny przegląd a nawet więcej i wymienione były rzeczy eksploatacyjne a po miesiącu motocykl nie chce odpalać. Czy przyczyna zdiagnozowanego początkowo przekaźnika przez który motocykl nie odpalał nie była błędna? Może przekazane informację przez właściciela do autoryzowanego serwisu nie były pełne? Mechanik skupił się na rzeczach które były ewidętne. Przekaźnik może został uszkodzony z powodu że silnik blokował się przez wymienioną śrubkę która była w silniku? Obwiniany jes tu serwis ASO bo na pewno nasz zaufany mechanik nie popełnił błędu (przynajmniej tak zapewnia) a ten nie znajomy na pewno popełnił. Jest mechanikiem i wiem że nie ma ludzi nie omylnych, nie myli się tylko ten który nic nie robi. Najczęściej zwalamy winę na tego ostatniego co dotykał się do naszego pojazdu, choćby tylko zmienił żarówkę w tylnej lampie to że nam się zepsół silnik jest jego wina, a jak już pracuje w autoryzowanym serwisie to najgorszą mendą jest i chce nas oszukać. Może to być jeden z najlepszych mechaników w Polsce ale pracyuje w ASO...... Dalej zostawiam do przemyślenia.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza