Można powiedzieć, że to już tradycja. Znowu rusza akcja promocyjna kanadyjskiej sieci paliw.

Circle K odpala promocję, która nieco ulży portfelowi każdego motocyklisty i kierowcy. Start już 12 czerwca, czyli w najbliższy czwartek. Między 14:00 a 17:00 na aż 400 stacjach w całej Polsce ceny paliwa polecą w dół o równe 50 groszy na litrze. To znaczy, że przy pełnym baku w kieszeni zostanie nawet 25 złotych. W przypadku baków motocyklowych mniej, ale i tak jest to oszczędność. Do tego świetna wiadomość na początek sezonu wakacyjnych wojaży.

Na tym nie koniec. Dzień później, czyli 13 czerwca, rusza weekendowy festiwal tańszego paliwa, który potrwa aż do końca wakacji. Każdy weekend to okazja, by zatankować z rabatem 35 groszy na litrze. Wystarczy, że zajrzycie na Circle K, a już możecie zacząć planować kolejne wypady na moto bez stresu o ceny paliw.

O co tu właściwie chodzi? Circle K wraca ze swoją specjalną, letnią ofertą zwaną Fuel Day. W tym roku promocja rusza w samym środku czerwca i jak mówi Aleksander Wasiura, Dyrektor ds. Paliw i Myjni w Circle K Polska, wszystko po to, by dać kierowcom konkretną korzyść w kluczowym momencie sezonu. Żadnych ukrytych warunków, żadnych haczyków. Po prostu - taniej i prościej się nie da. Z kartą Circle K EXTRA można zgarnąć pełną zniżkę i cieszyć się jazdą bez zmartwień.

Jeśli patrzeć na aktualne ceny na stacjach, to każda zniżka robi różnicę. Za litr 95-ki trzeba obecnie zapłacić od 5,64 do 5,75 zł, diesel co prawda nas nie interesuje, ale kosztuje bardzo podobnie - od 5,65 do 5,76 zł. Jeśli popatrzymy na ceny 98-ki, to cena wynosi minimum 6,45 zł za litr. W takim układzie rabat od Circle K to jak prezent na początek sezonu urlopowego.