tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Byłem wczoraj w salonie Triumpha w Gdyni bo śliniłem - komentarz
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarze
Autor: GreGor 01.09.2007 09:29

Byłem wczoraj w salonie Triumpha w Gdyni bo śliniłem się jak pies na kiełbase, żeby pomacać nowej Daytony. I powiem... rewelka!!! Wszystko super spasowane.Jakość bije po oczach! Zawieszenie na przodzie wygląda bardzo masywnie, a heble mówią same za siebie. Radialne Nissiny bardzo mocne ( tak mówią sprzedawcy, sam nie jeździłem więc nie wypowiadam się jak jeździ ). Ale jeśli chodzi o firme Nissin to nie sądze, żeby dali ciała. Więc o hamulce można być spokojnym. Dalej... Jest strasznie wąska, malutka, drobna... Przód wygląda świetnie, dwie soczewkowe lampy wyglądają bardzo bojowo. Bije wszystkie inne 600-tki jeśli chodzi o wygląd czachy. Siadasz na nią i czujesz się jak na Wigry 3. Nie mam 180 cm wzrostu więc czułem się na niej dobrze. Ktoś kto ma więcej może mieć problemy. Ergonomia jest na dobrym poziomie, wszystko widać, obroty jak na dłoni. Tył wygląda super. Wydech wygląda atrakcyjnie. Ogólnie dupka jest zgrabna :) Siedzenia w serii nie ma, jest zakładka i bardzo dobrze, bo siedzenie pasuje tam jak świni siodło. To sport na Boga. A poza tym, ten motocykl jest po prostu za mały do jeżdżenia we dwoje. Co mi się w niej najbardziej podoba? To, że przy tak drobnym wyglądzie, wszystkie elementy zawieszenia ( w tym heble ) wyglądają bardzo masywnie i że nie połamie się zaraz po wyjeździe z salonu. Po drugie: kolory. Żółć, czerwień, grafit ( a z tego co wiem, ma być też w czerni ) wyglądają bardzo dobrze. Pamiętacie jak weszła R1 rocznik 2003? No właśnie, powaliła mnie głębią kolorów a teraz to samo zaznasz w Daytonie 675. A tak na koniec. Moto nadaje się do lansu, wygląda rewelacyjnie a do tego ( wnioskując po teście Masterbike 2007 ) zleje dupe wszystkim w klasie. W czerwieni wygląda poprostu świetnie. Jak modelka na wybiegu, z tym, że nie ma w sobie banalnej treści. Czapka z mojej głowy dla Angoli. Brawo!!! Panowie, chciałem tylko podzielić się tym co się czuje widząc ten motocykl. Nie powiem jak jeździ i jak daje sobie rade w mieście, bo nią nie jeździłem. Chcecie coś innego? Nie chcecie Kawy albo Yamahy, wpadnijcie to salonu Triumph'a i sami zobaczcie. Sprzęt pierwsza klasa. A do tego jest o kilka tysiaków tańszy niż Japońce, spokojnie starczy na kombinezon. Pozdrawiam!

Odpowiedz

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę