tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Bartek Ogłaza - zbudowałem pierwszą rampę
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Bartek Ogłaza - zbudowałem pierwszą rampę

Autor: Informacja prasowa 2011.05.30, 11:17 3 Drukuj

Poznajmy bliżej Bartka Ogłazę, jednego z pierwszych polskich zawodników FMX

Bartek Ogłaza jest jednym z najbardziej doświadczonych zawodników na polskiej arenie freestyle motocrossu. W tym sezonie będzie startował w pierwszych polskich Pucharze oraz Mistrzostwach FMX - Skillz Up Cup.

Wielu fanom freestyle motocrossu i motocrossu Twoja osoba nie jest obca. Myślę jednak, że zarówno ci, którzy Cię znają, jak i ci którzy jeszcze o Tobie nie słyszeli, chętnie przeczytają o tym, jak wyglądał początek. Jak to się stało, że zacząłeś jeździć na motocyklu?

Bartek: Na motocyklu brat mnie woził na baku motorynki, a później dostałem ją w spadku. Od tamtej pory, aż do dziś jeżdżę.

Jak w takim razie zaczęła się Twoja przygoda z freestyle motocrossem? I kiedy poczułeś, że to jest to, co chcesz robić w życiu?

Bartek: Zajawkę na motocykle załapałem po bracie i braciach Przybyszach. Dzięki nim zapisałem się do klubu AP Głogów w wieku 15 lat i wpadłem „w ręce” motocykla. Najpierw motocross przez 7 lat, a później 5 lat startów w zawodach MŚ IFMXF i inne.

Pamiętasz, jakie były Twoje wrażenia, kiedy pierwszy raz widziałeś FMX na żywo i jaki był pierwszy trick, który wykonałeś?

Bartek: Pamiętam, że pierwszy raz zostałem zabrany przez dobrego sponsora na zawody supercrossu i pokazy FMX w Lipsku. Wtedy też poznałem Edgara Torronterasa. Pierwsze tricki to Can Can, Superman i Barhop.

Jesteś jedynym Polakiem, który reprezentował nasz kraj podczas Mistrzostw Świata we Freestyle Motocrossie FIM IFMXF. Jak zaczęła się Twoja przygoda z Night of the Jumps?

Bartek: To było po kontuzji kolana, z nadmiaru wolnego czasu zbudowałem pierwszą rampę. Po kilku miesiącach treningów dostałem telefon, czy chciałbym zająć się skokami zawodowo. Bez namysłu się zgodziłem. Myślę, że gdyby nie pomoc sponsorów i ludzi wokół to miałbym bardzo ciężko. Bardzo za to dziękuję!

Jak oceniasz atmosferę i organizację Mistrzostw Świata?

Bartek: Pod względem opieki nad zawodnikami - rewelacja. Można poczuć się dowartościowanym. Trasa zawsze jest dobrze przygotowana. Gdybym chciał się czepiać, to wiadomo, że zawsze się coś znajdzie.

Zawody cyklu Mistrzostw Świata FIM IFMXF są przede wszystkim organizowane w zadaszonych halach. Jak różne jest to od warunków, w których trenujesz na co dzień, na otwartej przestrzeni? Czy zawodnik musi zmodyfikować swój styl jazdy?

Bartek: Myślę, że dobry zawodnik odnajdzie się w każdych warunkach. Na pewno na hali nie ma stresu związanego z wiatrem. Jednak na hali jest też na pewno mniej miejsca, przez co są mniejsze skoki. Sama nazwa mówi za siebie - freestyle. Myślę, że każdy zawodnik potrzebuje kilku minut, żeby zapoznać się z trasą.

Jesteś też jedynym Polakiem, który występował podczas Red Bull X-Fighters w Warszawie na Stadionie X-lecia. Jak czułeś się, występując przed własną publicznością u boku takich sław, jak Travis Pastrana, Ronnie Renner, czy Robbie Maddison?

Bartek: Na pewno niesamowite przeżycie. Nie powiem, że wiem co się działo, jak byłem na środku stadionu. Straszne emocje. Miałem wcześniej doświadczenie z występami przed liczną publicznością, więc jakoś dałem radę. Poza tym jeździłem w Mistrzostwach Świata IFMXF już około 4 lata.

Dlaczego przestałeś startować w Night of the Jumps?

Bartek: Wyjazdy na takie zawody i przygotowanie sprzętu oraz treningi nie są tanie. Ciężko w Polsce o sponsorów. Jest też sporo młodych zawodników i tylko kilku może startować w takich zawodach, więc nie jest łatwo się dostać.

Freestyle motocross jest niestety nierozerwalnie związany z kontuzjami. Wiemy, że też miałeś ich kilka. Jaka była według ciebie najgorsza, która Ci się przytrafiła?

Bartek: Myślę, że każda była bardzo groźna, lecz kolano które roztrzaskałem zabrało mi 2 lata sportu. To były same początki skoków na motocyklu i od razu niemały psikus. Do dzisiaj mam problemy z nogą.

Poza kontuzjami i nieodłącznym ryzykiem, ten sport niesie ze sobą wiele pozytywnych emocji i wyjątkowych momentów. Jaki był najbardziej wyjątkowy moment wTwojej karierze do tej pory?

Bartek: Na pewno moje marzenia z dzieciństwa się spełniły. Poznałem wyjątkowych, przesympatycznych ludzi. Udział w Red Bull X-Fighters - bezcenne. Kilka razy wygrałem konkurs skoku wzwyż w MŚ. Zawsze pierwsza dziesiątka w FMX w MŚ. Do tego mnóstwo różnych pokazów. Mam 31 lat, jeżdżę już 16 lat zawodowo i w ogóle mi się nie znudziło. Na motocyklu czuję się wolny, z dala o problemów normalnego życia.

Od tego sezonu jesteś członkiem teamu DareDevilFMX. Jakie wiążesz nadzieje i jakie masz oczekiwania względem teamu?

Bartek: Mam nadzieję, że dzięki połączeniu sił, FMX w Polsce będzie miał więcej sympatyków i będzie łatwiej pozyskać sponsorów, o których jest bardzo ciężko.

Jesteś najbardziej doświadczonym riderem w teamie. Czy czujesz, że w jakiś sposób jesteś odpowiedzialny za pomoc młodszym kolegom?

Bartek: Odpowiedzialny to może nie, ale fajnie jest pomagać innym. W tym sporcie nie spotkałem jeszcze osoby, która by nie pomagała. To jest jak najbardziej dyscyplina niebezpieczna, w której jest sporo kontuzji, a im więcej o tym sporcie wiemy, tym jest mniej wypadków.

W teamie bilans backflipów to 2:2. Ty i Michał macie to już za sobą. Czy uważasz, że Marcin i Artur wykręcą flipy w tym sezonie?

Bartek: Trudno się wypowiedzieć, to już siedzi w ich głowach i to ich decyzja. Mam nadzieję, że tak. Na razie jeszcze uczą się skakać normalnie. Na wszystko przyjdzie czas.

W tym roku, dzięki oficjalnemu Pucharowi Polski i Mistrzostwom Polski Skillz Up Cup, freestyle motocross w naszym kraju ma szansę wejść na zupełnie nowy poziom. Jak sądzisz czy jest szansa, że FMX wyjdzie z „podziemia” i zacznie się jego rozkwit?

Bartek: Oby tak się stało. Całe życie jeżdżę sam, dopiero od około dwóch lat jest kilku młodych, obiecujących zapaleńców FMX. Na pewno jeszcze długa droga przed nimi do osiągnięcia czegoś w tym sporcie, ponieważ poziom ciągle ucieka i rośnie.

Inauguracyjne zawody Skillz Up Cup w Kwidzynie już niedługo. Przygotowujesz się do nich w jakiś specjalny sposób? Pracujesz nad jakimiś nowymi trickami?

Bartek: Trenuję tak jak zwykle przed każdymi zawodami. Zawsze chcę dać z siebie wszystko. Póki co, słabo jest w tym sezonie ze sponsorami, nie ma na wyjazdy, a tym bardziej na dobre przygotowanie się. Jestem wytrwały i na pewno pokażę się z dobrej strony.

Możesz nam zdradzić, bo wiele osób jest pewnie tego ciekawa, czy będzie backflip w Kwidzynie?

Bartek: Pewnie będzie. „Działo” kręci flipy, Kłopot, zobaczymy. Ja zostawiam flipy na Mistrzostwa Polski.

Występy Bartka będzie można oglądać w pierwszy weekend czerwca podczas inauguracyjnych zawodów serii Pucharu Polski FMX Skillz Up Cup. Więcej informacji o cyklu i o zawodnikach można znaleźć na stronie Skillz Up i na profilu Facebook.

Wydarzenie nie mogłoby się odbyć bez wsparcia władz Miasta Kwidzyn oraz sponsorów i partnerów:

Sponsor prezentujący Skillz Up Cup: Moto Allegro, Otomoto,
Sponsorzy napędzający: Inter Motors, Ekopak, Artled, Go Pro,
Sponsorzy uzupełniający: Bank Zachodni WBK, Be&K, Hotel Centrum, „Komputronik – Odpowiadamy Za Udany Zakup”, Lester, Żak, Energo Remont, Autoczar, AMS Mareza, Drukarnia Siedem,
Sponsorzy Nagród: Jansport , Eat My Dirt,
Patronat Medialny: Extreme Sports Channel, RMF Maxxx, Ścigacz.pl, X-Cross, Moto X, Freestyle.pl, Teletop, Puls Kwidzyna
Organizatorzy i Promotorzy Cyklu: Agencja Marketingu Sportowego – Sportainment, Kwidzyński Klub Motorowy, Klub DareDevilFMX, Polski Związek Motorowy

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjęcia
bartek oglaza fmx
bartek oglaza extrememoto 1
Bartek Oglaza ruler fmx trick
bartosz oglaza
oglaza barek
Bartek Yamaha YZ250
Yamaha YZ250 Bartek Oglaza
wywiad bartek oglaza
Bartek Oglaza freestyle motocross
IFMX Bartek Oglaza
Bartek Oglaza
Bartek Oglaza Belgrad2
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarze
Autor:Travis 02/06/2011 15:05

Bartek Slabo Skacze

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG
Zobacz również

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę